La vie est belle i ja też

poniedziałek, 7 listopada 2011

O wodzie...

›
Patrząc na mapę Kamerunu można zobaczyć bardzo wiele małych przerywanych kresek, które mówią patrzącemu, że w tym kraju jest bardzo dużo ...
9 komentarzy:
wtorek, 1 listopada 2011

O wronach...

›
O wronach w Kamerunie?!  Nie będzie o wronach, bo takowych tutaj nie ma, ale jest polskie przysłowie „Jeśli wszedłeś między wrony, musisz kr...
9 komentarzy:
piątek, 28 października 2011

O różnicach... cd. Kamerun okiem Julki

›
O różnicach pomiędzy Doume a moim rodzinnym miastem, mogłabym pisać w nieskończoność (albo tak mi się wydaje). Ale jest pewna kwestia, która...
12 komentarzy:
niedziela, 23 października 2011

O maczecie...

›
A u nas leje, nic nowego pora deszczowa, kolejna i nie ostatnia zapewne! Deszcz wystukuje swoje rytmy o nasz metalowy dach i gęsto, i często...
3 komentarze:
środa, 19 października 2011

O takim jednym...

›
 który ciężko pracował nosząc krzesła! Tata pracował więc syn nie chciał być gorszy... A do tego nasz mały pracownik powiedział, a właściwi...
9 komentarzy:
sobota, 15 października 2011

Niewidoczne szczęście... Kamerun okiem Julki...

›
Starożytne religie czciły słońce, które jako dawca życia, było ich nadzieją na przetrwanie. Współczesny człowiek postanowił okiełznać naturę...
6 komentarzy:
wtorek, 11 października 2011

O pewnym zakonniku i Jego ksiażkach...

›
Zawsze czytałam, można powiedzieć, sporo. Tutaj w Afryce, przynajmniej do nas Pallotynek… bez książki nie przyjeżdżaj w odwiedziny, a jak ni...
8 komentarzy:
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

O mnie

Moje zdjęcie
La vie est belle i ja tez
„Nasze życie składa się z serii chwil. A każda z nich jest podróżą do samego końca. Pozwól im odejść. Pozwól im wszystkim odejść. Chwile... wszystkie zgromadzone są w tej jednej...”.
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.