niedziela, 4 listopada 2012

O podróży….

Wiadomo ludzie pdróżują… Jutro poniedziałek i miałam zając miejsce w samolocie i polecieć na zaplanowane leniuchowanie do mojej przyjaciółki Teresy...
 Zaplanowałam bardzo dobrze i dzisiaj wieczorem oglądam zdjęcia z tej cudnej krainy a jutro skoro świt nie na lotnisko moja droga Judytko
 tylko do szpitala Marynarki Wojennej
 na kolejną... wojnę /śmiech/.









Zdjęcia, które otrzymałam dzisiaj wieczorną porą od Teresy są zdecydowanie lepsze, ale za żadne skarby świata nie chciały się przekopiować...
 I gdzie miałam jutro /dzięki dobroci przyjaciela/ skoro świt wyruszyć?


Zdjecia z internetu

29 komentarzy:

  1. Za mundurem panny sznurem...
    Teraz już wiesz dlaczego do Marynarki Wojennej? A że klinika? Nie szkodzi:-)
    Dużo radości i pogody ducha!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję,że sprzęt mają dobry, a nie z demobilu:))) Znasz powiedzenie - "co się odwlecze, to nie uciecze".
    Z tego co wiem, to jak na razie do przebiegunowania Ziemi jest jeszcze jakieś 1500 lat, więc zdążysz te wszystkie cuda obejrzeć w naturze.
    Wiem dokąd się wybierałaś, więc nie napiszę, bo to byłoby z mojej strony nieuczciwe, niech inni zgadują.
    Buziaki,;)

    OdpowiedzUsuń
  3. wiem, wiem...Przyjaciolka Teresa to dla zmylki. Ty chcialas szukac Swietego Mikolaja!!
    Okolice Kola Podbiegunowego:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No tak, ja bym się wybierała tam gdzie ciepło a Ty do Krainy Zorzy Polarnej :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. "jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie"...
    trzymaj sie

    OdpowiedzUsuń
  6. walcz dzielna kobieto! potem odpoczniesz. trzymaj sie cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio leżałam w Szpitalu Wojskowym , który zawsze miał dobrą opinię,
    więc Marynarka Wojenna pewnie też ma dobry szpital :-)
    Będzie dobrze, musi być dobrze ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Alez tam pieknie , te zdjecia sa cudne...wazne jest aby w takim miejscu i w sercu i duszy nam dobrze bylo, bo czasami piekny widok do niczego, kiedy zycie przydusi. Ja Ci zycze aby Cie to zycie nie dusilo i pomimo zyciowych zakretow, abys miala ten piekny pokoj w sercu, ktory pozwala cieszyc sie pieknem tak cudownej, jak na zdjeciu natury.
    No i wiadomo- z modlitewna pamiecia...trzymaj sie.
    Dobrze, ze masz bloga...dzieki temu mozemy Cie wspierac:))) I intencje po znajomych wyslylac (p) :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdzie byś nie pojechała, dasz sobie radę! Pisz do nas, czekamy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdjęcia piękne, ale tam zimno.
    Ciepła w szpitalnej sali....

    OdpowiedzUsuń
  11. Wierze, ze przyjedziesz do mnie i zorza polarna zatanczy specjalnie dla Ciebie moja przyjaciolko, kraina reniferow i ja czekamy na Ciebie:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdjęcia zapierają dech *__* Przyznam, że na odpoczynek, bliższe memu sercu są mroźne krainy, niżeli popularne ciepłe państwa.

    OdpowiedzUsuń
  13. Od Marynarki Wojennej zdecydowanie wole, Judith, marynarkę tweedową! Chyba, ze to Jelołsabmarin przy pełnym zanurzeniu (Johny Walker & Friends)!
    buziulki, przytulki

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj Judytko! Miło czytać, że się uśmiechasz mimo wszystko. To dobry znak. Nasze pozytywne nastawienie ma duże znaczenie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdjęcia przywodzą na myśl...Narnię;)
    Zdrowia życzę;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Prawdziwa Narnia. Takie zdjęcia dają dużo radości, bo to moja ulubiona pora roku. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Norwegia... też chciałabym się tam wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nadzieja.. ta nie umiera NIGDY.Czytałam,że Teresa poczeka ,pojedziesz i zobaczysz te piękne tańce zorzy i te przepiękne krajobrazy; ważne,że jesteś wśród Nas EWA Z.

    OdpowiedzUsuń
  19. JUDYTO TO JA MAGDA(KCYNIA),CHCIAŁABYM SIE Z TOBĄ ZKONTAKTOWAC. NIE MOGE POSZUKAC E-MEILA DO CIEBIE. JESTESMY Z TOBA MODLITWĄ,SERCEM. POZDRAWIAMY

    OdpowiedzUsuń
  20. Judytko,to będzie wygrana wojna ,zobaczysz.Modlę się za Ciebie,chociaz cóż moja modlitwa znaczy przy Twojej...A przed Tobą jeszcze wiele wypraw,zdążysz.

    OdpowiedzUsuń
  21. eee,tam zaraz wojna...Cała naprzód Judyto,będzie dobrze...:)
    na zdjęciach piękne widoki...ech...

    OdpowiedzUsuń
  22. Wydzwaniaja dzisiaj do mnie Linie Lotnicze... z Polski, Z Norwegii...Coz, chyba mnie szukaja... Zawiadomilam tego kogo trzeba /?/, ze nie polece, ale jak widac maja lekki balagan a moze im sie tez wszystko zmienilo o 180 stopni /smiech/?
    Dziekuje za wszelkie DOBRE SLOWA
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  23. Co się odwlecze, to nie uciecze - tak mówi przysłowie. Pojedziesz w dogodniejszych warunkach. Pozdrawiam serdecznie. Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  24. oj, tyle tam śniegu!!! Pojedziesz jak śnieg stopnieje ;)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Czekamy na Ciebie Judyto.Z nadzieją i dobrymi myślami. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  27. Hehe, dostało Ci się ode mnie, ale jak widzę niesłusznie, toteż od razu usunąłem :)
    Będzie dobrze La Vie, La Vie,
    załączam serdeczności i życzenia rychłego powrotu do pełni zdrowia i sił :)

    OdpowiedzUsuń
  28. a gdy Ci się znudzi wojenna marynarka, pożyczę Ci moją, pokojową:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Brunet; skorzystam! Na wojnie sa dni pokoju, nieprawdaz?
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń