wtorek, 4 marca 2014

O afrykańskim spojrzeniu na krzyż…

 ”Podczas dni, w które przyjmujemy chorych, mamy całodzienne wystawienie Najświętszego Sakramentu w naszej kaplicy. Zapraszamy wtedy chorych, by każdy właśnie przed Nim szukał swojego uzdrowienia. Większość naszych pacjentów to niekatolicy, ale przychodzą, siadają na posadzce i rozmawiają nawet bardzo głośno z Bogiem. Jedni płaczą, drudzy krzyczą, inni milczą, bo Afrykańczyk jest bardzo swobodny w okazywaniu swych uczuć,  szczególnie na modlitwie. W ostatni poniedziałek przyszedł nasz dobry Przyjaciel, który jest wyznawcą hinduizmu.
Opiekuje się dwiema sierotami, których rodzice zmarli z powodu AIDS, a one same są nosicielami tego wirusa. Biorą regularnie lekarstwa w naszej klinice. Czekając na dzieci poszedł do naszej kaplicy. Siedział tam spokojnie modląc się w milczeniu, z oczami zwróconymi na krzyż. Ludzie mówią, że jest jeden i ten sam Bóg, ale różne religie,
więc mogą modlić się wszędzie. W pewnym momencie młody Hindus podszedł do mnie i zapytał, kto zabił Jezusa? Byłam bardzo zaskoczona pytaniem i nie wiedziałam, co odpowiedzieć. Widząc jego wzruszenie, nie mogłam uniknąć trudnych słów,  powiedziałam:
- Zabili go ludzie, tacy jak ja, ty i inni.
Wtedy podszedł do krzyża i mocno go przytulił do serca, a potem dodał:
 - Nie znam Go, ale podziwiam, bo moja religia uczyła mnie o wielu bogach, w których wierzę od dziecka. Tego nauczyli mnie moi rodzice. A żaden z nich nie stal się człowiekiem z miłości do mnie i żaden nie oddał życia. Wasz Bóg jest inny, On ukochał was ponad wszystko. Inny Bóg, tak bardzo ludzki i boski. Nie było dane mi Go poznać, ale podziwiam Jego miłość.
Zamilkł znowu na parę minut, a kiedy wychodził wywołam mnie na zewnątrz kaplicy
i rozkazującym głosem powiedział:
- Nie znam Go, ale nie krzyżujcie już więcej Boga, który tak bardzo was ukochał,
nie krzyżujcie ani słowem, ani czynem. Miłości nie można zabić! Ona przetrwa każde cierpienie i śmierć, dlatego jestem pewien, że On żyje, bo miłość nie umiera. Nagle przybiegły jego zaadoptowane dzieci, rzuciły mu się na szyję. Wrócą za miesiąc.
Ja zostałam sama przed krzyżem. Za parę dni Wielki Post – pomyślałam.
Najważniejsze by nie krzyżować, jak powiedział młody hindus, ani słowem, ani czynem, bo można Jezusa zabić ponowie w sercu człowieka XXI wieku. A nasze czyny za życia brzmią echem w wieczności!”

 /Tekst s.Dolores Zook, misjonarka pracująca w Republice Południowej Afryki, jako pielęgniarka/









P.S
Najważniejsze, aby nie krzyżować ani słowem, ani czynem...

18 komentarzy:

  1. Najważniejsze, aby nie krzyżować ani słowem, ani czynem... najlepsze postanowienie na WIELKI POST!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie piękne i mądre słowa. I jakie aktualne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mądry człowiek wypowiada mądre słowa...
    Piękny tekst siostry Dolores

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne słowa....i wzruszająca reakcja, prawdziwe odczuwanie

    OdpowiedzUsuń
  5. To oznacza, że serce tego Hindusa zostało poruszone... Ostatnio czytałam ciekawe artykuły o głoszeniu Ewangelii wyznawcom hinduizmu i islamu: pierwszym punktem jest okazanie im sympatii, oczywiście dotyczy to jednostki, konkretnego człowieka. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słowo ma wielką siłę ... rani psychikę człowieka, która jest słabsza od ciała.
    Pozdrawiam ciepło*

    OdpowiedzUsuń
  7. zwykle zwala sie wine na innych
    a ty my
    to ja
    każdego dnia...

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie był smutasem, a wręcz przeciwnie, był wesoły i nawet w kanie pierwszy jego cud to że zamienił wodę w wino i o tym często zapominamy. Bawić się nie jest grzechem , a po za tym, krzyż to nie tylko ogromne cierpienie, ale przede wszystkim naszą wiarą w zmartwychwstanie, i to jest sedno i tajemnicą naszej wiary!! A dziś ostatki- czas na zabawę do północy-;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Wzruszające. Ten człowiek uchwycił sedno, tak prosto i zwyczajnie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Zwyczajni ludzie noszą w sercu wielką mądrość!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne to...
    takie proste a jakże skomplikowane - dla nas "europejczyków XXI wieku"

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie to proste i takie piękne!

    OdpowiedzUsuń
  13. piękne słowa...i powinny być MOTTEM dla człowieka XXI wieku...

    OdpowiedzUsuń
  14. Nic prostszego... A takie to trudne.
    Muszę opowiedzieć to moim dzieciom.
    Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  15. "Najważniejsze, aby nie krzyżować ani słowem, ani czynem..." - piękne słowa...

    OdpowiedzUsuń
  16. I te słowa mi bardzo się dziś dopasowały do sytuacji....dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń