Recepta od lekarza, recepta na ciasto, chleb, recepta na
życie, chorowanie itp...
„Kilogram cierpliwości, duża łyżka poczucia humoru,
serdeczność i otwartość – według uznania; dosłodzić do smaku. Ilość porcji: bez
obaw, wystarczy dla wszystkich”.
/ Bartosz Dubiel/
P.S
Na co jest ta recepta....????
Może macie specjalne, wypróbowane, niezawodne RECEPTY, którymi warto się podzielić...?
Szczególnie to słodzenie chyba najlepsze robi wrażenie ,reszta też :-)))
OdpowiedzUsuńMoja recepta podobna, tylko dodaję: ostro do przodu, nie oglądać się do tyłu...
Recepta na życie:
OdpowiedzUsuńnie narzekać, bo inni mają gorzej,
cieszyć się z tego, co się ma, bo inni nawet tego nie mają,
dziękować za każdy dzień, bo każdy jest darem,
dawać innym to, co sami chcielibyśmy otrzymać...
RECEPTA na niedobrego Maksymiliana: "Bo nie dostaniesz kakao (kało)!" (Pije z butelki 2, 3 razy dziennie od 2 lat - zrobi wszystko jak tylko zawiśnie nad nim groźba odcięcia go od tego napoju).
OdpowiedzUsuńpokazywać każdemu , że jest dobry, że dobro jest w nim...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzoooo
recepta na kłopoty- "Alleluja i do przodu"!!! gorąco pozdrawiam (ps,wujek w domku)
OdpowiedzUsuńMam i wkrótce podam! Serdecznosci.
OdpowiedzUsuńChciałabym receptę na strategiczne dla życia recepty :) Wiem, wiem, na ziemię zejść należy. Ale to ludzka rzecz pomarzyć :)
OdpowiedzUsuńJa mam podstawową receptę na życie "Nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe"... No a w konsekwencji "Nie mów tego, czego sam nie chcesz usłyszeć"... Podoba mi się również recepta podana wyżej przez Barbarę Wójcik;-)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny ten cytat... ;)
OdpowiedzUsuńJa czuję się zdrowsza psychicznie odkąd nauczyłam się nie przejmować na zapas... i nie przejmować {i nie denerwować} się tym, na co nie mam wpływu. Polecam :)
moja recepta,to...mieć pozytywne nastawienie do ludzi,do siebie...i powtarzać sobie - jest dobrze :-)
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje recepty, które nie zawsze sprawdzają się u innych.
OdpowiedzUsuńjezeli potraktujemy,ze recepta to tez przepis to masz pyszna na pierniki swiateczne!
OdpowiedzUsuńRecepta, na receptę? Nie znam :)
OdpowiedzUsuńNa początek pamiętaj, by dzień wcześniej przygotować odpowiednią ilość snu, bez tego nic się nie uda!
OdpowiedzUsuńA z samego rana przygotuj wielką miskę, wrzuć do niej:
- Kilogram optymizmu.
- Dwie szklanki poczucia humoru.
- Cztery łyżki radości.
- Szklankę uśmiechu.
- Garść dobrego słowa.
- Odrobinę cierpliwości.
Wszystko wymieszaj do powstania jednolitej masy. Potem zrób z tego ciasteczka (najlepiej w kształcie serca) i piecz je w piekarniku w temp. 200 stopni przez 10 min.
Dziel się z przyjaciółki, rodziną ale też przypadkowymi ludźmi ;-)))