środa, 3 października 2012

O alei modrzewiowej...


Piękna aleja modrzewiowa powstała z inicjatywy ministra Hoyma
 w 1782 roku.





 Ponad dwustuletnie drzewa o nieregularnych, powyginanych konarach są symbolem jednego z podstawowych kierunków leczenia w tymże uzdrowisku narządu ruchu i wszelkich chorób reumatycznych.









"Nie wiem, gdzie to było i czy było, nie wiem,
Jakby w szyb odbiciu wyrazy bezdenne.
Jakieś mi się marzą pagórki promienne,
 Dworek ocieniony łaskawym modrzewiem,
 Stawu oko senne pod zieloną rzęsą..."




21 komentarzy:

  1. Spacery takimi alejami muszą być cudowne, szczególnie o świcie kiedy słońce dopiero przebuja się z za horyzontu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Są ludzie, którzy wszędzie widzą piękno i Ty do nich należysz.

    OdpowiedzUsuń
  3. 200 lat !!
    Szkoda ,że człowiek tyle nie żyje :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. A modrzewie jeszcze zielone :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. I to powietrze... wspaniałe.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. I w tym wszystkim ja... to jest cud natury, nieprawdaz? /smiech/

    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście że piękne te modrzewie.... A ta aleja to w Lądku-Zdroju jest?
    Serdeczności Judith!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. modrzewie lubie szczególnie, są takie delikatne, a już dywan z opadłych cieniutkich igiełek, to już zjawisko!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawie wygląda ta aleja, widać z tego, że kiedyś była znacznie węższa, ale i ludzi pewnie mniej wtedy po niej spacerowało. Lubię jesienną szatę starych modrzewi - igiełki przybierają barwę starego, antycznego złota. Szkoda,że na zimę opadają.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wielka przyjemność spacerować taką modrzewiową aleją.
    Drzewa są piękne.
    Kto ma koło swojego domu modrzewia, wie jak dużo w domu jest pracy kiedy drzewo zrzuca igły.
    Dostają się wszędzie. Wiem, jak cudownie wygląda na ziemi żółty dywan.
    Jest mięciutki niczym puch...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię te drzewa. Jesienią szczególnie jak się zrobią żółte wyglądają pięknie.
    Serdeczności :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta aleja jest prawdziwie w Ladku Stokrotko!
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię spacery takimi alejami. Dopiero człowiek może sobie porządnie pooddychać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne - i takie spokojne mimo powyginania świadczącego o tym, że sporo musiały przejść.

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Judyta będzie tęsknić z tej Afryki, oj będzie:-)))

    OdpowiedzUsuń
  16. nie wiem czy to tylko u mnie tak wyswietla ze rozmiar twoich zdjec wchodzi na boczna witryne , jesli nie to mozesz w projektancie szablonow ustawic/dopasowac sobie szerokosc swojej strony

    OdpowiedzUsuń
  17. Pospacerowałam sobie..
    odpoczywaj dziewcze drogie i proszę cie pamietaj o mnie.

    OdpowiedzUsuń
  18. no,pięknie Judyto,aż się chce przejśc taką aleją,
    Judyta na pewno nie raz szła sobie,oddychała pełną piersią...:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Modrzew to jest to!
    To drzewo szlachetne . Jak tak uważam.
    I traci igły na zimę?
    Pozdrawiam Judytę co opisuje zakątki, których ja nie znam:)
    Vojtek z Mazowsza

    OdpowiedzUsuń
  20. Witaj Judytko!Piękna ta aleja modrzewiowa. Chciałoby się przysiąść na tych ławeczkach i zachwycać się pięknem modrzewi.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Pospacerowałem tam wirtualnie z moją psiuńcią i jest mi tak dobrze, że dobrze mi tak!!!
    uściski

    OdpowiedzUsuń