Ponoć
wiosną gra się w zielone!
Hmm, u mnie koloru zielonego zdecydowanie brak!
Wiosna!
Hmm, u mnie koloru zielonego zdecydowanie brak!
Wiosna!
Cieszę się bardzo, że mogę przyglądać się z bardzo bliska Pani Wiośnie, która
kapryśna jest i można powiedzieć o niej, że to chodząca ZOŁZA , której nie da się nie kochać
/śmiech/!
Przechodzi, szeleści sukienką w żółte kropki, a za chwilę nachmurzy
się, zrosi zimnym deszczem, dmuchnie zimnym wiatrem, a ty nie masz parasola i
czegoś ciepłego na plecach…, przecież słońce świeciło, niebo było takie
błękitne.
No, ZOŁZA po prostu!
I wiosną powinno słyszeć się tylko miłe słowa, a
nie takie:
P.S
I jak
kochać wiosnę, która jest ZOŁZĄ pod każdym względem, bo nie wszystkim równo daje... pogodę /śmiech/! Cóż, gram jeszcze w zielone, jeszcze nie
umieram, jeszcze się spełnią moje marzenia, plany… I choć jestem jak stary
wróbel, który kiedyś miał lśniące piórka /śmiech/, a stare wróble, tak mówią, "stracha na
wróble" już się nie boją i wiedzą,
że nie ma nic niemożliwego, jeśli w to wierzymy.
A grać w zielone, to kochać ludzi i przyrodę,
co z wiosną jest zdecydowanie łatwiej…, ale jak zdzierżyć słowa:
"jaka ty kiedyś
byłaś ładna…!”
Ech. Judith, Ty jesteś Pięknym Człowiekiem.
OdpowiedzUsuńCo do wiosny... ja wczoraj cały dzień mokłam i marzłam. Zołza, mówisz...
Judytko w każdym z nas jest piękno! Ważne aby grać w zielone tak długo, ile starczy nam sił :) przesyłam prawie majowe pozdrowienia i życzę Ci dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńJudytko, jaka Ty jesteś śliczna!
OdpowiedzUsuńJudytko jesteś piękna! Nie tylko zewnętrznie ale i wewnętrznie, a tego nie można powiedzieć o wielu ludziach. Dlatego być może "kiedyś byłaś ładna" a teraz jesteś PIĘKNA i na pewno dojrzalsza, a przede wszystkim bogatsza, w siłę, w doświadczenie, w ekstremalne doświadczenia, które wzbogacają życie człowieka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :)
jakie kiedyś?
OdpowiedzUsuńprzecież Ty kwitniesz przez cały rok!
non-stop kolor widzę Twój uśmiech
:)
judytko, jaka ty śliczna jesteś! i na buzi i w serduszku!
OdpowiedzUsuńuściski:)
Judytko, jakbym słyszała swoją koleżankę, która na każdym spotkaniu wszystkim ogłasza: "a ja pamiętam gdy poznałam A., była taka zgrabna i ładna, laska dosłownie". No i co z taką debilką zrobić? Może powinno się taką po prostu postukać w główkę, żeby oprzytomniała? Ostatnio zapytałam się wielce lodowatym głosem kiedy ostatni raz patrzyła w lustro. Lata mijają i z czasem znacznie bardziej zdobi nas nie wygląd zewnętrzny ale to co sobą przedstawiamy "od środka". I dla mnie Judith ważniejsze jest Twoje wnętrze niż ta zewnętrzna powłoka , która zresztą jest miła dla oka.
OdpowiedzUsuńNajmilszego Judytko,grunt, że czasem nam słońce świeci i robi się zielono.
Ales sliczna!!!! pod kazdym wzgledem! slowo Zolza jest moim ulubionym slowem , uzywam go bardzo czesto! sciskam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie każdy potrafiłby zareagować z humorem na taki komplement :)
OdpowiedzUsuńMnie się trafiła podobna historyjka:
Spieszyłam się na autobus, więc zaczęłam biec ile sił w nogach. Kiedy mijałam grupkę wyrostków, usłyszałam:
- Dawaj, babciu, dawaj!
Dopiero te dzieciaki mi uświadomiły, że mam już swoje lata :)
Ściskam Cię, piękna Judith!
Oczywiście, że teraz też jesteś bardzo ładna. Nie ma co nie wierzyć!
OdpowiedzUsuńCały czas jesteś ładna! I piękna, od środka :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe PIĘKNO ukrywa się w sercu... nie wszyscy go jednak widzą...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam tych, którzy widzą, a tym, którzy nie widzą, życzę żeby zobaczyli:-)
Byłaś i jesteś ładna, a na tle kwitnącej wisterii piękna :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Jak to"byłaś ładna?"Co to lusterka nie masz,jesteś ładna i masz piękne serduszko!Serdeczne pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńa może po prostu odpowiedzieć "nawzajem" ;)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe piękno jest dla mnie kategorią metafizyczną, inne są tylko niedoskonałym odbiciem tego PRAWDZIWEGO.
OdpowiedzUsuńKwitnąca Judyto, to... kiedy zabierasz mnie na te tańce? :)
OdpowiedzUsuńP.S.
W księgarni widziałem książkę pt: "Dlaczego mężczyźni kochają Zołzy?". Nie wiedziałem, że to o wiośnie :)
Judytko, jak na mój gust to jesteś śliczną kobietką. I bardzo Ci ładnie w tym welonie. Ja cokolwiek założę na głowę zaraz wyglądam okropnie...
OdpowiedzUsuńNie będę oryginalna, jak powiem, żeś jedną z Piękniejszych Osób, jaką spotkałam :)))
OdpowiedzUsuńA tej Zołzie, jak ją zwiesz, chyba się coś pomyliło!
Serdeczności
:)))
Mnie też Judyto piosenka w zielone gramy pomagała w walce z rakiem. W chwilach słabości powtarzałam"jeszcze w zielone gramy,jeszcze nie umieramy" i "ale na rozpaczy dnie ,jeszcze nie ,długo nieeeee!!!!!" Powiedziałam sobie,że chce żyć i będę życ i tego się trzymam juz 10lat
OdpowiedzUsuńPowodzenia
Jesteś z każdym dniem piękniejsza... :)))
OdpowiedzUsuńA czy ta uroda taka ważna, żeby się nią tak przejmować? :)))
OdpowiedzUsuńTeż bym nie zdzierżyła! A to żeś na jakąś zołzę trafiła!/śmiech/
OdpowiedzUsuńPewnie to prawda - byłaś ładna - teraz jesteś piękna;)
OdpowiedzUsuńPrawda, wiosny mało w tym roku. U mnie też zimno i deszczowo :( Tylko optymizm nas ratuje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLudzie czasem bredzą . Nie wierz we wszystko bezrytycznie. Przyjrzyj się sobie swoim przychylnym okiem.na pewno masz coś co wypiękniało z wiekiem.Zycie nie jest przecieżaż tak okrutne zwłaszcza na wiosne.
OdpowiedzUsuńI jak ci tu nie prawić komplementy he he. Uściski serdeczne. Wpadnij do mnie po wyróżnienie
OdpowiedzUsuńJudyto dużo słońca Ci życzę, nie przejmuj się nieżyczliwymi ludźmi, otaczaj się tymi, którzy Ciebie kochają i dodają Ci sił.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę Ci udanego, słonecznego majowego weekendu.
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńLudzie często popełniają nietakt, albo po prostu uwielbiają tylko samych siebie. Nie przyjmuj się ich gadaniem, Judytko.
Kij z nimi i z ich gadaniem!
Pozdrawiam serdecznie.
... czytajac Wasz komentarze... Kochani Jestescie! Z tym pieknem to rzecz gustu... i bardzo dobrze! Nie mam problemu z tym czy ladna jestem czy brzydka, bo tak naprawde nie ma brzydkich Kobiet, nieprawdaz? Uswiadamiam sobie jedna rzecz: przemija postac tego swiata, ale jak moja Mama mawiala: - jak bedziesz miala czterdziesci i wiecej lat stwierdzisz, ze tak naprawde w srodku nie zmienilas sie nic, a nic i wlasnie ten SRODEK jest TOBA... nie zapomnij o tym...
OdpowiedzUsuńI nie zapomnialam, bo ja to nie piekna czy ladna twarz...
Serdecznosci
Judyta
bardzo Ci dziękuję, czasem mi trochę żal urody,wszak pięćdziesiątka puka do drzwi, wtedy postaram się pamiętać o tym wnętrzu
Usuńnie czytałam wszystkich komentarzy, ale jestem pewna, że powtarzam po innych. jesteś piękna, bo Twoją twarz rozświetla Twoje wnętrze. bardzo piękne i bardzo mądre :D
OdpowiedzUsuńBardzo Ci do twarzy w tych kwiatach Judytko :)))
OdpowiedzUsuńpozdrowienia cieplutkie!
Jesteś pięknym kwiatem wśród kwiatów, to też przez ten uśmiech Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńserdecznie.
Piękne!
OdpowiedzUsuńniesamowicie pozytywny blog:) ciesze sie ze tu trafilam :)
OdpowiedzUsuńyou are invited to follow my blog
OdpowiedzUsuńZołza jak zołza, choć i tak wolę jesień :) Serdeczności :)
OdpowiedzUsuńJudytko piękny blog, Ty tak optymistycznie podchodzisz do życia (wiadomo nie sztuką jest się załamać ryczeć i czekać na pocieszenia) ale mi ostatnio tak trudno żyć, dostrzegam wiele rzeczy wokół mnie nie takich jakimi być powinny, znowu z byle powodu wracają doły...eh nie wiem co się znowu ze mną dzieje. Przyjaciele znajomi odchodzą,niby tylu ich na gg na Fb a tak naprawdę nie ma z kim pogadać choć li tylko o drobnostkach. Smutne to wszystko, nie potrafię się cieszyć, pisać notek - no bo o czym tu skoro wszystko idzie pod górkę.
OdpowiedzUsuńJudytko skąd Ty bierzesz te piękne cytaty, Ty normalnie sypiesz nimi z rękawa.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejną notkę, bo dzięki Twojemu blogowi mam choć odrobinę więcej ochoty na wszystko.
Bo wiosna typową kobietą jest... Jak już wszyscy myślą, że przyszła, że jest, to ona myk, odwraca się na obcasie i wraca makijaż poprawiać... Byle tylko już śniegiem nie pudrowała!! Oczywiście, że śliczna jesteś Judytko!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocham ludzi, przyrodę i pnącze, które się pnie po murze. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJudytko,kokietka z Ciebie:))))Daj Boże kobiecie taka urodę... Przyznaję, że tekst ktoś rzucił nieprzemyślany ale często rozumiemy to co chcemy a nie to co rozmówca chciała nam przekazać. Pamiętaj, że gdyby naprawdę myślał tak, to by nie powiedział. Miał inne intencje, założę się z Tobą śliczna!
OdpowiedzUsuńJudytko, każdy jest ładny na swój sposób.
OdpowiedzUsuńBrzydkie jest tylko zło:(
Pozdrawiam bardzo wiosennie:)))
ja gram w zielone!...w Kraku po deszczyku i słońcu dosłownie wybuch zieleni,żółci i...rożu...Piękno jest w nas Judytko i to widac i słychac i czuc,u Ciebie jak najbardziej:)
OdpowiedzUsuńa w Hiszpani spadł śnieg, więc napiszę tak
OdpowiedzUsuńpięknie Ci w tej wiośnie
słodko ściskam
Ja niebawem wyjeżdżam do kraju, w którym już jest lato. A tu w Krakowie 15 stopni, szaro, smutno i w ogóle mało to przypomina wiosnę :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Trzeba być pięknym duchem - piękno ciała przemija. A Ty nadal jesteś piękna duchem! :)
OdpowiedzUsuńSiostrzyczko.
OdpowiedzUsuńNie wiem - "jaka ty kiedyś byłaś ładna…” - ale widzę, jak piękna jesteś teraz. Naprawdę. Przecież to są Twoje aktualne zdjęcia. Ja widzę na nich uroczą Siostrzyczkę, a na dodatek promieniującą pięknem wewnętrznym. Tylko piękna dusza, może dyktować takie piękne słowa, które zawsze piszesz.
A co do wiosny, to zgadzam się z Siostrą całkowicie. W tym roku, to prawdziwa ZOŁZA NAD ZOŁZAMI. Jutro zaczyna się maj, a czym "umaić" przydrożne i przydomowe Kapliczki oraz Krzyże. Na wsi - tu gdzie mieszkam - jeszcze się to robi i mam nadzieję, że zawsze będzie się to robiło.
I chociaż po nas przyjdą kolejne pokolenia, mam nadzieję, że zawsze znajdzie się Ktoś, kto przy takiej Kapliczce (lub Krzyżu) odmówi Litanię Loretańską, zaśpiewa "Chwalcie łąki umajone" i "Kobierzec Maryjny".
Ale w północno-wschodniej, to na razie "Gra w zielone" jest jeszcze mocno utrudniona.
Serdecznie pozdrawiam.
Moze jestes zbyt surowa wobec siebie, a moze z ciebie taka kokietka :) bo ja tu widze promieniejaca pieknem zewnetrznym i wewnetrznym wrazliwa kobiete! :)
OdpowiedzUsuńObyś jak najdłużej grała " w zielone " , Judytko! Potrzebujemy Cię !
OdpowiedzUsuńGabriella.