„Co pani robi, że
tak pani pięknie schudła?!”.
A ja na to: „Biorę chemię”.
P.S
Trzeba śmiać
się, nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu...
I trzeba
pamiętać, że uśmiech to niedrogi sposób na poprawienie
naszego wyglądu /śmiech/!!!
naszego wyglądu /śmiech/!!!
No widzisz, figura Ci się poprawia :) A śmiech to zdrowie jak mówi przysłowie, coś w tym jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.
Sek w tym, ze nie mnie...ta figura sie poprawila/smiech/
UsuńJ
Uśmiechaj się Judytko jak najczęściej:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wzajemnie!
UsuńJ.
Judytko, jeśli schudłaś to niekoniecznie mi się to podoba.
OdpowiedzUsuńAle skoro zajadasz się jakąś tam chemią to taki skutek. Obyś tylko w anoreksję nie popadła /uśmiech i mrugnięcie okiem/.
Nie martw sie... waga w normie.
UsuńJ.
Odetchło mnie:-)
UsuńNo tak , wszystko jest dobre na odchudzanie :-)))
OdpowiedzUsuń... szczegolnie smiech!
UsuńJ.
Jeżeli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?
OdpowiedzUsuńPrzychodzi gruba baba do lekarza. Lekarz pyta:
- Bierze pani te tabletki na odchudzanie?
- Tak, biorę.
- A ile?
- Ile, ile… Aż się najem!!!
Wiele uśmiechu, Judith!:)
Przychodzi kobieta do apteki:
Usuń- Macie jakis naprawde skuteczny srodek na odchudzanie?
- Tak. Plastry.
- A gdzie sie je przykleja?
- Na usta.
J.
Zabawne, uśmiałam się :)
UsuńNo to się uśmiechnę. :-)
OdpowiedzUsuńJaka słodka dziewczynka! :-)
OdpowiedzUsuńUśmiechu każdego dnia!
Podziwiam Cię...
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie :)
Niektóre panie ponoć kupuję tabletki z Chin z larwami tasiemca - nie jest więc najgorzej :) Miłego dnia życzę Ci Judith i serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPS: Zdjęcie jest świetne!
Co kobieta nie zrobi, aby byc szczupla... a wystarczy po prostu mniej jesc!
UsuńJ.
No to ja też:
OdpowiedzUsuńPrzychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, jestem taka gruba, a ograniczyłam się już do jednego posiłku dziennie!
Lekarz ogląda, ogląda...
- No tak, pani posiłek trwa od rana do wieczora.
Buziaki!
Pewnego dnia odwiedzialm Rodzicow.Mama poprosila mnie o nakrycie do stolu. Otworzylam lodowke i spostrzeglam, ze w srodku do drzwi bylo przyklejone nieprzyzwoicie piekne zdjecie kobiety, smuklej, idealnie zbudowanej...
Usuń- Mamo, co to jest, spytalam.
- Och, przykleilam je, aby pamietac o nieobjadaniu sie.
- I co, dziala?
- Tak i nie, odpowiedziala.Stracilam 4 km, a twoj ojciec przytyl 6!
J.
Dobre :)))
Usuń"Poczucie humoru dobrze amortyzuje życiowe wstrząsy."
OdpowiedzUsuńPhil Bosmans
pozdrawiam serdecznie :))
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńMasz podobne podejście, Judith, jak moja siostra.
- Chodziła pani na jakieś ćwiczenia, że tak bryka pani teraz? Pyta siostrę znajoma z osiedla.
- Nie, szpik sobie przeszczepiłam :)))
Pozdrawiam serdecznie.
wielka buźka ;)
OdpowiedzUsuńI to jest wielka sztuka życia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPóźniej się tyje, więc spoko
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu
No wiesz,ale mnie pocieszylas... dodatkowe kilogramy /smiech/
UsuńJ.
To nie pocieszenie, tylko harmonijka, też się cieszyłam :)a teraz też się cieszę, takie wiesz cieszenie z cieszenia jest fajne :)
UsuńPoza tym jak sama zauważyłaś już nie raz, wygląd jest bez znaczenia :)
Ja sobie życzę, abyś unisła to wszystko... tak wiesz, lekuchno jak piórko, jak jedwab :)
Znakomity pomysł :) I jak rzadko... przeczytałam wszystkie komentarze. I nieźle się pośmiałam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Judith...
Dobrze, że jesteś. W ogóle. I dobrze, że tu jesteś :)
Moja Mama czytając moje zapiski, teraz także namiętnie zagląda do Ciebie. I wygląda na to, że... woli tutaj czytać :-))) Super!
Pozdrawiam Mame bardzo serdecznie!!!
UsuńJ.
Śmiech to zdrowie Judytko, więc śmiej się jak najwięcej !!!
OdpowiedzUsuńja wierzę w śmiech i usmiech,ten drugi otwiera wiele drzwi,a ten pierwszy...ponoc działa jak dobra gimnastyka...:P
OdpowiedzUsuńJudytko,dziel sobie ten śmiech,byś nam za dużo nie schudła...;P
pozdrawiam Cie serdecznie:)
Śmiech to znakomita terapia w każdej dolegliwości i dla każdego!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Jedną z niewyjaśnionych tajemnic tego świata jest kobiecy metabolizm.
OdpowiedzUsuńJa nie rozumiem jak dwa pączki zjedzone w Tłusty Czwartek skutkują o 2 centymetry za ciasną sukienką już w ostatki, a pięć zjedzonych czekoladek zmienia się w pięciokilogramową nadwagę przy następnym spotkaniu z koleżankami. ;-)))
...bo to trzeba liczyc po...kobiecemu /smiech/
UsuńJ.
Nie zawsze się potrafię śmiać z byle czego i wcale mi się to we mnie nie podoba :(. Muszę z Ciebie brać przykład :)))
OdpowiedzUsuńŚmiech to zdrowie...Czasem nie jest mi do śmiechu.
OdpowiedzUsuńTo świetnie, że masz takie poczucie humoru.
Kawały doskonale.
Serdecznie pozdrawiam:)
To prawda, że śmiech to zdrowie i nie jeden już to udowodnił i zadziwił lekarzy.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że tak mało mamy dobrych komedii, a tak wiele horrorów.
Szukałam ostatnio czegoś do śmiechu na You Tube, ale nie znalazłam. A tak bardzo chciałam się pośmiać, żeby poprawić sobie humor...
Buziaki :)
Stracony dzień bez uśmiechu! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pozytywną energię :)
Wystarczy odrobina nadziei, pozytywne myślenie wszystko odmieni!
Pozdrawiam z uśmiechem na twarzy :)
Życzę Tobie, sobie i wszystkim tu zaglądającym jak najwięcej uśmiechu, każdego dnia ;)
OdpowiedzUsuńJudith, dobre z ta chemia:) Samo zycie, Trzym sie i nie daj.Jeszcze bedziesz sie sama smiala z tego wszystkiego w Afryce pod palma:)
OdpowiedzUsuńJa pochwaliłam moją ciocię za ładną fryzurę, a to była peruka.
OdpowiedzUsuńPo jej odjeździe pojęłam, że ona jest po chemii...
Ona nie wie, że i ja się leczę w związku z rakiem....
W moim wspomnieniu z czasów choroby taty jest taki obraz, który zawsze przypomina mi o skuteczności usmiechoterapii. Z uwieszoną na statywie kroplówką, z koszulą nie do końca okrywającą ciało smigał po korytarzu i śpiewał ... bo ja jestem macho, niech kobiety mi wybaczą. Rozbawiał nas do łez i nie tylko nas.
OdpowiedzUsuńUwielbiam się śmiać.Lecz łzy również są mi znane, i to nie zawsze te ze śmiechu. Życzę CI z całego serca jak najwięcej łez tych radosnych ,od śmiechu:)
OdpowiedzUsuńPamiętam taki wierszyk z baaaardzo dawnych czasów:
Bądź lekką w tańcu,ale nigdy w życiu.
Śmiej się wśród ludzi ale płacz tylko w ukryciu.
Jakoś ten fragment mi "zapadł" w pamięć:))
Moc serdeczności posyłam.Juta.
Mogę potwierdzić uśmiech dobry na wszystko , nawet kiedy łzy nam nie chcą obeschnąć powinniśmy uśmiechem je znieczulić. Buziaczki i pozdrowienia
OdpowiedzUsuńBądź zawsze radosny! Szatan boi się ludzi radosnych...
OdpowiedzUsuńTak troszke muzycznie i w klimacie salezjańskim, można by rzec moim :)
http://www.youtube.com/watch?v=RAw5H_nMlBM
Pozdrawiam, przytulając do serca :)
Wszelkiego dobra!
Super słodka na całego bądźcie radośni.
OdpowiedzUsuńJudytko pochwal sie swoimi czapeczkami....jestem ciekawa :))
OdpowiedzUsuń