sobota, 4 stycznia 2014

O tajemnicy….

Ostatnie dwa dni Starego Roku i dwa dni Nowego Roku spędziłam na kozetce poddając się licznym badaniom, na krzesełku niewygodnym biorąc kolejną kroplówkę z herceptyną, na zaglądaniu panu lekarzowi w oczy,
 na uśmiechu do zmęczonej pani pielęgniarki, na obojętności na kolejne opowiadanie o ciężkiej chorobie, jaką ponoć jest nowotwór...
 O ile wiem, to cukrzyca jest o wiele gorszym schorzeniem...
 I jeszcze czekałam na onkologicznych korytarzach słuchając z zaciekawieniem różnych tajemnic...

"Dzielenie się tajemnicami czasami łączy,
 a tego nie zawsze się pragnie".

 Wiecie, że Droga Mleczna to spiralna mgławica, w której jest sto tysięcy milionów gwiazd /tak piszą/, albo i więcej, bo kto naprawdę wie ile jest gwiazd...? I gdyby chciało się odbyć podróż z jednego końca na drugi z prędkością światła przez tysiąc lat, to i tak nie dotarłoby się nawet do połowy...
 I co z tego?
 A to, że ludzka natura jest jak Droga Mleczna, której poznanie nikomu do końca nie jest dane poznać w ciągu jednego krótkiego życia.
 I co by nie powiedzieć o człowieku; jest on tajemnicą – z tajemnicy przybywa i w tajemnicę odchodzi.


         /zdjęcie z internetu. Wybrałam zrobione w Afryce, bo tam niebo z                                                                           gwiazdami najpiękniejsze/

P.S
Początek Nowego Roku zastał mnie na rozważaniu tajemnicy...
„W każdym człowieku powinno być  coś, o czym wie tylko on sam. Człowiek  bez choćby jednej tajemnicy, jest jak orzech, z którego po rozłupaniu zostaje sama skorupa. Ludzie za często dbają tylko o skorupę” /D.Terakowska/
Najpowszedniejsza rzecz zyskuje urok, gdy się ją zachowuje w tajemnicy, a z drugiej strony trzeba chcieć zrozumieć choć trochę tajemnic, które nas otaczają... Aby je zrozumieć trzeba pytać i nigdy nie tracić tej świętej ciekawości...
Na dzisiaj: jestem zmęczona tajemnicami /śmiech/!

31 komentarzy:

  1. Judytko, masz rację, niebo nad Afryką najpiękniejsze, pewnie dlatego, że stamtąd do niego najbliżej ;)
    dużo łaski na Nowy Rok ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. dużo Ci Judytko tych herceptyn zostało?

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się Afrykańskie gwiazdy są niesamowite...Pozdrawiam w Nowym Roku...

    OdpowiedzUsuń
  4. Poznawanie tajemnic męczy, dotrzymywanie tajemnic męczy...
    Sił życzę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Żeby tylko takie zmęczenia mieć:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Afrykańskie niebo wspaniale się prezentuje, bo powietrze jest mniej zanieczyszczone i odległość od dużych, mocno oświetlonych aglomeracji miejskich pozwala na dobrą obserwację nieba.
    Wokół nas wciąż mnóstwo tajemnic - tych dość prostych i tych bardziej skomplikowanych. Często mam wrażenie, że człowiek sam dla siebie jest wielką tajemnicą - chyba do końca swych dni nie wiemy tak naprawdę na co nas stać- na jakie poświęcenie lub na jaką...podłość.
    Judytko Kochana- niech ten Nowy Rok przyniesie Ci zdrowie i wiele radości i spokoju.
    Miłego,;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Własne Tajemnice (wiersz klasyka)
    Czesław Miłosz
    Wszystkie moje nieszczęsne tajemnice Jedna po drugiej będą wypatrzone. Aż powie ktoś: ubogie życie I ścieżki stamtąd w górę jakie strome!

    OdpowiedzUsuń
  8. wytrwałości w leczeniu życze Judytko...
    a niebo nad Afryką...cudowne,tajemnicze ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Życie każdego z nas jest dla samego siebie wielką tajemnicą.
    Judytko proszę napisz jak wyszły te badania, jak samopoczucie? Domyślam się, że pewnie po tej kroplówce nie najlepiej ale wiem, że Ty wytrwała jesteś - dasz radę.
    Serdeczności:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. I co by nie powiedzieć o człowieku; jest on tajemnicą – z tajemnicy przybywa i w tajemnicę odchodzi.
    Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo sił i pogody ducha życzę!

    OdpowiedzUsuń
  12. Klik dobry:)
    W noc sylwestrową widziałam tyle gwiazd na niebie, jak tylko nad równikiem się widzi. Niesamowite to było.

    Wszystkiego dobrego, Judyto :)

    OdpowiedzUsuń
  13. u nas dziś piękne gwiazdy. i wczoraj. a ja mam swoje małe tajemnice. pieknego roku judytko!

    OdpowiedzUsuń
  14. kocham swoje tajemnice...

    OdpowiedzUsuń
  15. Z tajemnicą to racja. Coś trzeba wyłącznie dla siebie zostawić:)
    Sił życzę! Ściskam ciepło**

    OdpowiedzUsuń
  16. Dałaś mi piękny temat do myślenia przed snem:)
    Mam nadzieję,że ta herceptyna nie dokuczyła bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  17. A mi sie dzisiaj wyjasnilo kilka tajemnic. Spojrzalam dzieki temu inaczej na sprawy i ...troche mi ulzylo:)) Zobaczylam moja malosc w umiejetnosci pomocy, zrozumialam kilku udreczonych zyciem ludzi i ....spuscilam pare :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem pewna, że każdy ma własne i tylko własne tajemnice! Zdrowia życzę Judytko, bo radość masz na pewno:-))))

    OdpowiedzUsuń
  19. Bywa ,że sama próbuję się rozgryźć jak tego orzecha ale twarda ta moja skorupa. Co tam w środku , mogę tylko się domyślać. Ja Nowy Roczek też przywitałam w łóżeczku a przedwczorajszego dnia w ogóle nie było a wczorajszy taki w strzępach. I ani to nowotwr,ani cukrzyca. Wszystkie choroby sa paskudne i zeby chociaz cos pozytecznego z nich wynikalo to latwiej byloby znosic bol. przytulam mocno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma wiekszej czy mniejszej choroby. Kazda choroba duszy czy ciala przynosi cierpienie... Najwazniejsze, mowie to ze swego doswiadczenia, jest to, co czlowiek zrobi z tym cierpieniem. Moje aktualne doswiadczenie przynioslo wiele darow, o ktorych nawet nie marzylam i stwierdzam z cala odpowiedzialnosci, ze cierpienie, doswiadczenie, jakoby ponad nasza miare, zawsze jest na nasza miare...
      J.

      Usuń
    2. Dziękuję za ten komentarz.Też tak myślę - wszystko jest na naszą miarę i nie na miejscu jest pocieszanie, że inni mają gorzej, bo to w żaden sposób nie pomaga!
      Sił i zdrowia życzę:)

      Usuń
  20. Judytko życzę byś zawsze była tak pogodnie nastawiona do życia, nawet kiedy ono czasami uwiera jak źle skrojona sukienka. Tyle w Tobie optymizmu, miłości do drugiego człowieka.
    Ja mam swoja tajemnicę i pewnie na zawsze pozostanie moja. Serdeczności zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. dzięki istnieniu tak wielu tajemnic każdy może siebie samego w ciemno tytułować: wielkim odkrywcą ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. A ja taką drogę mleczną widziałem dawno w Zwardoniu, a całkiem niedawno jak nocowałem rowerowo na Mogielicy.

    OdpowiedzUsuń
  23. Lubię jak jesteś. Dzielna do tego i z przepiekną pogodą ducha w sobie... i codziennie mówię, Panie Boże miej ją w opiece... Myślę, że na tej dordze mlecznej te moje myśli się wyplątują i docierają gdzie trzeba. Ściskam ciepło, cytat zabieram, bo lubię

    OdpowiedzUsuń
  24. Każdy człowiek na swoje małe tajemnice, jakie by to było życie bez czegoś maleńkiego tylko mojego. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Afrykańskie gwiazdy są piękne, a tajemnice muszą być i one dają siłę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Tajemnice nie zawsze są tajemnicze, ot po prostu nie zawsze chce sie o wszystkim opowiadać. Coś sie tak w człowieku mocno gdzies ulezy, do serca przygwoździ - nie da siejuz tego wywlec na światło dzienne. Zreszta po co? To w sercu miejsce tego "cosia".

    OdpowiedzUsuń
  27. Przepieknie powiedziane! Tyle poetyki i jednoczesnie prawdy w twoich słowach. az jeszcze raz przeczytalam sobie ten post, z ogromną przyjemnością, zdrowia Judytko zyczę:)

    OdpowiedzUsuń