piątek, 6 lipca 2012

O poranku w Doume...


Pora deszczowa dobiega końca... Wczesnym rankiem Doume spowite jest mgłą, jest chłodno, założyłam dzisiaj sweter wychodząc z domu.
 Idę i podziwiam, jak zwykle otaczającą mnie przyrodę i cóż widzę:
 rosę na wysokich trawach... 
Wróciłam do domu po aparat i po Mszy Świętej, na której miałam niemałe rozproszenia, myśląc o rosie, abym ją jeszcze zastała... Czekała na mnie.... 
„Pamiętaj, że każdy dzień jest inny, każdy poranek kryje w sobie cud, magiczną chwilę... Życie składa się z prostych spraw... Przez następne 365 dni będę patrzył na świat, jakbym go widział po raz pierwszy, szczególnie na rzeczy nieistotne...” /Paulo Coelho/  Rosa... to rzecz istotna czy nieistotna...?








     
Rosa... to rzecz isotna czy nieistotna... dla mnie istotna!

19 komentarzy:

  1. zdecydowanie istotna!!! a ta - na sieci pajeczej - przepiekna!!!
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia zrobiłaś. Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ileż bogactwa, mądrości, piękna znalazłam tu na dzień dobry...
    Z wiekiem dochodzę do przekonania, że nie ma rzeczy, spraw nieistotnych. Przez samo to, że istnieją, są istotne. Istnieją, są po coś...
    Tak się cieszę, Judith, że Cię poznałam, że mogę odwiedzać ten wspaniały blog.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Toż to prawdziwe perły!!!! Masz racje nie ma rzeczy nieistotnych, tylko my przestajemy się zachwycać tymi drobnymi, a czasami wręcz nawet nie zauważamy.

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowne nici :) i piękne słowa :),
    ja często patrzę na rzeczy, jakbym je widziałam pierwszy raz, dostrzegam w nich coś nowego, a to, co dla jednego jest nieistotne, dla innego jest całym światem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Istotna, nieistotna - wiem jedno - piękna!

    OdpowiedzUsuń
  7. I te sieci pająków pokryte rosą. Przepiękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  8. taka zwykla rosa...a jaka jednak ...przepiękna.Ja ciągle się zachwycam naturą...wciąż i wciąż ,bo warto,a Ty Judyto to potwierdzasz...piękne zdjęcia zwykłej,a jakże niezwykłej...ROSY.
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne chwile, gdy możesz zachwycać się pięknem świata o poranku. Rosa ma w sobie coś pierwszych chwil stworzenia... jakąś taką czystość:-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. rosa i dno kielicha kwiatu i szczebiot ptasi, zapach ozonu po burzy...wszystko to drobne szczegóły bez których trudno byłoby zyć. Ta rosa w Afryce jest równie piękna jak w Polsce. Misterne dzieło , które trwa tylko chwilę i tylko dlatego, ze Ktoś nas tak pokochał, że chciał dać sekundę zachwytu naszym oczom:) rut

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzadko mi to sie zdarza ale kiedy juz taka chwila nastapi to przynajmniej w myslach ukladam sbie kolejnosc postow. Jednym ciagle odkladanym tematem bylo mieszkanie pajaka o poranku. Taka mala dziurka w ziemi z dywanem pajeczyny przed wejsciem. Ten temat zawsze czekal w kolejce i juz wiem, ze moj post nigdy nie ujrzy formy ostatecznej. Do dzis bylam dumna za swych zdjec rosy na pajeczynie ale teraz to zrobily sie zdjatka.
    Twoje zdjecia wygraja wystawe, juz to wiem.
    Gratuluje pomyslu z porannym fotografowaniem.
    Pozdrawiam z upalnego USA i nie ma mowy abym okryla sie swetrem jak w Afryce:))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ,przepiękne zdjęcia!!!!!Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Rosa na trawach i krzewach wygląda niczym szkło kryształowe.
    Przecudne zdjęcia. W porę uchwycone.
    Tak,każda sekunda z dnia codziennego musi być wykorzystana i uchwycona...
    Żal stracić takie piękne ziemskie zjawisko.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. pewnie ze istotna i magiczna do tego u mnie tez ona bedzie w przyszla sobote ;) ;)piekne zdjecia az trudno uwierzyc ze tak zielono moze byc no i ta ziemia czerwona cudowny kontrast

    OdpowiedzUsuń
  15. Zawsze mi się podobała - rosa.
    Szczególnie te kropelki zatrzymane na pajęczynach :)
    pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne zdjęcia, a czarna mamba straszna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Judyto!
    Piękne fotki. Przypominają mi ona naszą jesień i oranki jesienne i babie lato.......
    Oby jeszcze nie teraz:)
    Teraz mamy początek lata.
    Pozdrawiam Ciebie serdecznie i Twoich podopiecznych
    Vojtek

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne zdjęcia. Jak dobrze, że rosa poczekała, Przypomina mi perełki albo koraliki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. cudowny kolor ma ta droga, ta ziemia...
    brunatność podpalana czerwienią.

    ciekawe jaka jest w dotyku...
    jak się ją czuje ręką, stopą...

    OdpowiedzUsuń