Boże Narodzenie… kolejne w Kamerunie.
W piasku przywianym z Sahary,z rozpalonym do białości słońcem... i z sercem blisko tych, ktorzy są teraz obok mnie, i z sercem przpełnionym nostalgią, blisko tych, którzy są w Polsce. Niech Narodzona Dziecina otwiera Wasze Serca :
na Wiarę, która dodaje siły,
na Nadzieję, która rozjaśnia mroki,
na Miłość, która wszystko umacnia.
Życzę Wam wiele wspólnych chwil spędzonych przy świątecznym stole bez pośpiechu, trosk i zmartwień, w jedności i zgodzie, z kolędą na ustach i z pewnością w Sercu, że Bóg Was kocha i ja ... też!
Moze tak wygladalaby Matka Boza, gdyby Jezus chcial urodzic sie w naszych czasach...?
Cudne to światło z góry :)))
OdpowiedzUsuńNa pewno Matka Boża coś z tej dziewczyny by miała...na pewno uśmiech radosny...Piękne zdjęcie...:)
OdpowiedzUsuńRadosnych Świat Judyto życzę Ci :-)
Wesolych Swiąt BOŽEGO NARODZENIA, dužo ZDROWIA, SZCZĘSCIA, pogody ducha, spelnienia wszystkich marzen, blogoslawensta samego JEZUSA i samych szęsliwych chwil :):);)
OdpowiedzUsuńŽyczy Rimas z rodziną z Litwy.
www.lazuritas.blogas.lt
Pisze Julia: Siostro Judyto, zapomniałam o tym zdjęciu i gdy tu weszłam zrobiło mi niemałą niespodziankę! Bardzo przyjemną niespodziankę :)
OdpowiedzUsuńZ okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam wszystkim mnóstwa radości i niezliczonych uśmiechów na co dzień, bo to z nich czerpiecie siłę do funkcjonowania w afrykańskich rzeczywistości, prawda?
Polska wersja zimowych świąt nieco mnie zawiodła, jakoże śniegu brakuje, ale są pierniczki, kłująca choinka i wszędzie pachnie kompotem z suszu, więc jest fantastycznie :))
O 2 obiecanych postach pamiętam. Jestem w trakcie ich tworzenia.
Ściskam mooocno!
fantastyczne zdjecia, Tobie rowniez wesolutkich i spokojnych swiat :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz - dobrych Świąt dla Ciebie:)
OdpowiedzUsuńSpokojnych i radosnych świąt Judyto! :)
OdpowiedzUsuńPiszę już po Świętach ale i ja chcę przyłączyć się do złożenia życzeń może nie już Świątecznych ale Noworocznych.Życzę tobie Judyto oraz wszystkim wokół Ciebie samych pogodnych radosnych i szczęśliwych dni i dużo zdrowia i siły w pełnieniu Waszej misji w tym dalekim dla nas Kraju.Jesteśmy myślami z Tobą.EWA Z.
OdpowiedzUsuńJudyto, nie zdążyłam przed Świętami, przepraszam. Ale teraz Tobie i wszystkim wokół Ciebie życzę wszystkiego dobrego na Nowy Rok.
OdpowiedzUsuńStokrotka
Bardzo ciekawy blog.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńInne sa swieta z dala od domu, inne sa swieta w ciepelku...
OdpowiedzUsuńRadosc zawsze ta sama.
pozdrawiam Cie, a raczej Was Obydwie serdecznie.
Wiem, ze troszke pozno, ale nic nie umniejsza Rodosci z Narodzenia.