środa, 23 października 2013

Wszystko może się zmienić...

Szereg dni, kiedy nic się nie udaje, wszystko jest
 albo bez sensu, albo niemożliwe. Nagle budzisz się rano
 i świat wygląda już jak trzeba.
 Jakby Aniołowie ustawili go od nowa specjalnie dla Ciebie.
                               
               
   
                  

P.S
Aniołowie ustawili tego ranka mój świat od nowa specjalnie dla mnie... I niech nikt nie mówi, że nie mam cudów, codziennych małych cudów /śmiech/!

57 komentarzy:

  1. no ja akurat wiem, są cuda i to wiele, tylko trzeba umieć i chcieć je dostrzeć
    a Ty niewątpliwie to potrafisz:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Rybenko, Ty, takze potrafisz, podziwiam Cie...
      J.

      Usuń
    2. to widzę że należysz już do kółka WZAJEMNEJ adoracji:))))

      Usuń
    3. ... a co nam zostalo /smiech/ tylko wzajemnie sie adorowac, bo prawde mowiac jest co adorowac /smiech/!!!
      J.

      Usuń
  2. Fajnie jest mieć taką myśl po przebudzeniu :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. To dobra wiadomość! I dobrze, że to dostrzegasz.
    Najlepszego;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiedzieli Aniołowie, co Ci jest potrzebne i cieszę się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oni zawsze wiedza tylko ja nie zawsze jestem zadowolona z tego, co otrzymuje...
      J.

      Usuń
  5. To niech trwa ten cud!!!! sciskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. jaki cudowny i radosny post....oby stan ten trwał.....
    serdeczności
    leptir

    OdpowiedzUsuń
  7. Judyto, jak to pięknie brzmi! Cieszę sie ogromnie! Serdecznosci!

    OdpowiedzUsuń
  8. Najwalniejsze to umieć dostrzegać te małe cudy! A na zdjęciu widzę ich aż 3 :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a jakby malinke rozebrac na czesci, to bedzie tych cudow jeszcze wiecej /smiech/!
      J.

      Usuń
  9. Cudem jest że codziennie rano wstaję, cudem jest że wita mnie moje "Słonko", cudem jest że ON nam błogosławi, cudem są nasze dzieci, cudem jest nasz "dom", cudem jest...
    Pozdrawiam Cię Judytko ciepło, cudem jeste...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Dawno Ciebie u mnie nie bylo i z tego, ze gdzies tam Jestes bardzo sie ciesze!!!
      J.

      Usuń
    2. Jestem bardzo często, może tylko nie tak często piszę. Pozdrawiam Cię Judytko ze słonecznego Rzeszowa.

      Usuń
  10. :) Każdy dzień jest cudem.
    Serdecznie Cię pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No i maliny :) musi w końcu być miło :)

    OdpowiedzUsuń
  12. cudownie!!!! przytulam mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czy to bajka, czy nie bajka,
    Myślcie sobie, jak tak chcecie,
    A ja przecież wam powiadam:
    Krasnoludki są na świecie.

    /Maria Konopnicka/
    Zgadzam się z opinią o aniołach, którzy tak naprawdę działają poprzez ludzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skrzaty, krasnoludki, smoki, ksiezniczki i zaba zamieniona w ksiecia i ja i Ty..., nieprawdaz?
      J.

      Usuń
  14. Oczywiście, że cuda się zdarzają każdego dnia.
    I nie byłoby żadnych cudów, gdyby nie było cudu życia i cudu każdego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  15. A jeśli jeszcze ta zmiana sprawia Ci radość... to naprawdę jest dobrze :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Judith jakże pokrzepiający jest Twój post i jak tu nie wierzyć w cuda.
    Świat ustawiony specjalnie dla Ciebie- fantastyka!

    OdpowiedzUsuń
  17. Mój też się dzisiaj zdecydowanie bardzo postarał ;-)) A może dzisiaj jest "Dzień Anioła Stróża"? ;-)) Pozdrawiam cieplutko i wiosennie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trutniowa, dlaczego my sie tak nie staramy, jak te nasze Anioly /smiech/????
      J.

      Usuń
  18. Są! Są te małe cuda, choć nie zawsze je dostrzegamy. Zapędzeni, zagonieni w trudzie dnia codziennego.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cuda zdarzają się codziennie, my tylko musimy starać się je dostrzec, albo grzecznie o nie poprosić.
    Anioły czuwają nad nami i to nie jest bajka, tylko prawda
    Uściski!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo się cieszę, że o Siostrę dbają jacyś Aniołowie, bo o mnie chyba ostatnio zapomnieli...

    OdpowiedzUsuń
  21. oj, to już wiem, kto u mnie namieszał od rana ;-)
    nic to - przeczekam :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cieszę się, że tak się stało :) pozdrowienia zostawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Judytko wierzę w cuda.
    A Twój poranek... cieszę się razem z Tobą, i to uczucie, które Ci towarzyszy niech trwa jak najdłużej.
    Pozdrawiam ciepło*

    OdpowiedzUsuń
  24. Judytko, cieszę się razem z Tobą :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. to najbardziej optymistyczny post,a aniołowie niech dalej nam ustawiają dni,ktos za nas robi dobrą robotę,haha

    OdpowiedzUsuń
  26. Chwilo trwaj! A Aniolowie niech czaruja - usciski Judytko.

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja maliny już przygotowałem do zimy. Na wiosnę będę miał cudne znowu. Cuda się zdarzają, a szczególnie wtedy gdy ich oczekujemy i cokolwiek w tej sprawie robimy.

    OdpowiedzUsuń
  28. O tak, jestem o tym przekonana a mimo to, wciąż na nowo zaskakuje mnie taki ustawiony dzień :)
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo się cieszę :) Dużo dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  30. Samych takich dobrych dni Ci życzę :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Witaj
    Oby dobry czas trwał.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Dlatego pewnie mówi się 'uważaj czego sobie życzysz' ;) Anioł stoi obok i słucha :)))

    OdpowiedzUsuń
  33. Mysle, ze zycie jest pelne wielkich i malych, tych niespektakularnych, cichych wspanialych cudow! przepiekne zdjecie, Judytko!

    OdpowiedzUsuń