sobota, 11 stycznia 2014

O szukaniu zimy…

Nie szukam, ale wyglądam i cierpliwie czekam...







P.S
Nie warto szukać zimy, sama przyjdzie. Kiedy...? Zapewne stoi jeszcze przed lustrem i nie może się zdecydować, co na siebie włożyć.
Jak wybierze odpowiednią kreację pojawi się i zaskoczy nas...
Kobiety tak mają /śmiech/! 

36 komentarzy:

  1. Lepiej niech już zostanie tam, gdzie jest. (Prawie) nikt jej tutaj z utęsknieniem nie wygląda:-)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podpisuję się pod Erratą wszystkimi kończynami ;-)

      Usuń
  2. Ja też wyglądam. Wiosenna pogoda mi nie służy, drugi tydzień jestem chora. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śnieg jest potrzebny... Choć już się przyzwyczaiłam, że go nie ma...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie już w tym roku Pani Zima odwiedziła i trochę nadużyła mojej gościnności... Więc z chęcią się z nią pożegnam i podeślę do Ciebie! :)

    Pozdrowienia z szczęśliwie topniejącego już Chicago,
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne zdjęcie...takie spokojne :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Zima wie kiedy przyjść i zrobi to, gdy uzna za stosowne, a nie wtedy, gdy tego chcemy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cebule tegoroczne maja gruba lupke i pisalas,ze to wrozy prawdziwa zime...wiec czekajmy, boje sie, ze jej jednak nie doczekam, za tydzien bede juz w Wenezueli, a chcialabym jednak doznac jej piekna bardzo...sciskam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie tęsknie za zimą, wolę gdy jest ciepło, zawsze byłam ciepłolubna, lubiłam taką zimę jaka była gdy byłam mała. Mrozy jak chwyciły w grudniu to trzymały do połowy marca. Teraz jest inaczej, anomalia pogodowe na całym świecie , klimat zmienia się niestety.
    Serdeczności zostawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeśli będzie miękka i łagodna niech przychodzi, ale niech nie mrozi i nie smaga wiatrem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdaje się, że się na coś zdecydowała. Jaka będzie, zobaczymy. Na pewno taką ścieżką pragnę się przejść.
    Ściskam Judytko*

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie to odpowiada, Judytko, że Pani Zima woli amerykańskego burbona od naszej patriotycznej Czystej - Ojczystej!
    tulę niezmiennie

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiesz, ja wcale za nią nie tęsknię, bo wiem, że zima to kłopot z chodzeniem, ślisko, zimno...:-( fakt, trochę mrozu by się może i przydało, bo by zarazki wymroziło, ale jak do tej pory nie było zimy to może uż nie być.

    OdpowiedzUsuń
  13. Będzie jak ma być i nikt nas o zgodę nie zapyta:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie zima może długo stać przed lustrem i zastanawiać się :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dla mnie też...już mi się zrobiło zimno jak sobie pomyśle...:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapewne już powoli zbliża się do nas a za spóźnienie to zostanie do...kwietnia!

    pozdrawiam cpielutko

    OdpowiedzUsuń
  17. haha dobrze to powiedziałaś. Fajnie jak wpadnie do nas na chwilkę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak się będzie do mnie wybierać to musi zabrać parasol i kalosze bo leje ...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Anormalna w tym roku ta zima
    zapewne i wiosnę przetrzyma,
    abo wiosną dopiero do nas zawita.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Generalnie lubię kobiety, ale za zimą nie tęsknię :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kik dobry:)
    U mnie dzisiaj miecie śniegiem. Jest ciemno i paskudnie. Chyba tutejsza zima nie miała lustra, bo brzydką szatę przywdziała. Gdybym potrafiła, to bym ją przegoniła ;)

    Pozdrawiam serdecznie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Masz rację :) z Zimą jest jak z Miłością... przychodzą nagle :) i tylko one wiedzą kiedy...

    OdpowiedzUsuń
  23. Prawdę powiedziawszy też czekam . Chciałabym już odpocząć otulona jej puchem . Chciałby już odpocząć mój ogród. Dziś trochę pruszy śniegiem ale to jeszcze nie to. To dopiero przedzimie co oznacza ,że białą dama już blisko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czuje zime, jest juz blisko... Zima potrzebna jest przede wszystkim przyrodzie i niech przyjdzie choc na troche!!!
      J.

      Usuń
  24. Wolę wiosnę, jak dla mnie zimy może nie być.

    OdpowiedzUsuń
  25. W tym roku wolę , aby pani Zima w ogóle nie przyszła w gości :-)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Byle to nie buł znów najgrubszy i najdłuższy płaszcz, jak w ubiegłym roku...
    Ciepełka życzę i gorąco ściskam.
    G

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem troche rozdarta.W zimę marznę okrutnie,ale czuję sie lepiej,nie choruję.I mieszkam na wsi,wiem jak zima potrzebna jest naturze.

    OdpowiedzUsuń
  28. zima jest potrzebna,ma troszke poszczypać nas w policzki dla zdrowia...sprawic by biel okryła wszystko na chwile,cały ten kurz...ale niech nie będzie za długo...

    OdpowiedzUsuń
  29. Też myślę, że dopiero przyjdzie i mam tylko nadzieję, że nie skróci wiosny ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja mam nadzieję, że w tym roku zima nam odpuści :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jakoś nie tęskno mi do zimy. Fajnie porównałaś ją do kobiety. Jest kapryśna, ale kobiety wolimy jednak gorące :) Niech zostanie nam taka cieplutka.

    OdpowiedzUsuń
  32. Na moim wygnaniu też czuć zimę... choć jeszcze 4 dni temu w sweterku biegałam a z ziemi kiełkowały już pierwsze kwiatki... i choć zimna nie lubię...to zima jest potrzebna... no i... piękna bywa - przecież ;-)))

    OdpowiedzUsuń