Obyczaje, zwyczaje i prawo Afryki, jak wszędzie na świecie, są integralną częścią kultury. Jak cała kultura podlegają one przemianom, unowocześnieniom i postępowi... ale jeśli chodzi o poligamię w Kamerunie, prawo pozwala mężczyznom na zawarcie związku małżeńskiego z wieloma kobietami, ale tylko wtedy, kiedy mężczyzna podpisał z pierwszą żoną w urzędzie stanu cywilnego akt małżeński, w którym zdecydowali się na poligamię. Kobieta wyraża zgodę, że nie będzie jedyną wybranką i umiłowaną żoną. Trudno to zrozumieć, że kobieta bez przymusu godzi się na taki stan rzeczy. Trzeba powiedzieć, że wiele kobiet jest zmuszanych do życia w poligamii! Jeśli mężczyzna podpisał z pierwszą żoną akt małżeński, w którym zdecydowali się na monogamię, mężczyzna nie może oficjalnie związać się z żadną inną kobietą... ale różnie to bywa. Jednak to samo prawo, które powinno być sprawiedliwe dla wszystkich obywateli kraju, zabrania kobietom wyjścia za mąż za kilku mężczyzn! Praktykę poligamii akceptuje wiara islamu. Lepiej bowiem - mówią mieć pół tuzina żon i dochować im wierności, niż poślubić jedną i zdradzać ją. Hm! Jak się kocha, to chyba się nie zdradza? Ale co ja o tych sprawach mogę wiedzieć! Dawniej wodzowie plemienia, bogaci ludzie w wiosce mieli wiele żon. Czym więcej żon, tym bardziej mężczyzna czul się ważniejszy, silniejszy i miał większy autorytet. Uważano i uważa się, że dziecko to dar Boga. Często jednak zapomina się, że nie wystarczy dać dziecku życie, trzeba je po prostu wychować i kochać! Duża część dzieci nie uczęszczała do szkoły, tylko pracowała na roli, jako najtańsza siła robocza. Dzisiaj młodzi ludzie coraz częściej odrzucają poligamię na rzecz monogamii. Stosunki panujące w rodzinach poligamicznych często nie są najlepsze. Bijatyki, kłótnie to codzienność. Żony mają pretensje o to, że mąż daje więcej innej kobiecie, faworyzuje ją i jej dzieci... Pomimo, że każda żona ma swój kawałek ziemi i wszystko co uprawi jest dla niej i dla jej dzieci. (nie jest to wystarczające, aby kształcić dzieci).W rodzinie poligamicznej relacje między dziećmi zależą od stosunków panujących między ich matkami. Jeden z księży, który pochodzi z rodziny poligamicznej powiedział: "czy jest możliwe znać swoje rodzeństwo gdy się jest 46 dzieckiem? Więc trzeba starać się być dobrym dla wszystkich, bo może się zdarzyć, że to brat lub siostra". Moje pierwsze spotkanie z kilkoma żonami i jednym mężem miało miejsce na "marche" czyli na naszym rynku. Rozmawiam od jakiegoś czasu z kilkoma kobietami, które prowadza mały sklepik, w którym często kupuję. Kobiety są bardzo sympatyczne, rozmowne. Pytam: "która z was jest właścicielką tego sklepu"? "Nasz mąż" - odpowiadają. Robię oczy jak złotówki i z podziwu wyjść nie mogę. Piękne kobiety... i mają jednego męża! One widząc moją minę zaczynają się śmiać ... i ja także. Mówię: "nie wierzę, to niemożliwe, zgódźcie się, jak można dzielić się jednym mężczyzną bez zazdrości!" Odpowiedziały z uśmiechem: "można". Dzisiaj, to moje przyjaciółki z "marche". Stwierdzam jednak, że nie zawsze u nich jest radośnie i bez zazdrości... przybyła kolejna żona i kolejne dzieci. Przeczytałam kiedyś i zgadzam się z tym zdaniem: "nie jest niemożliwe, by 6 żon kochało jednego męża. A ponieważ jest niemożliwe, by mężczyzna kochał jednakowo 6 żon, nie kocha żadnej, natomiast wszyscy kochają dzieci".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz