Pewien pustelnik
wędrował przez las. Zapadła noc i trzeba było szukać jakiegoś schronienia, aby
odpocząć i nabrać sił do dalszej drogi.
Znalazł jaskinię. Nie rozglądając się,
rozłożył marny kocyk i zasnął. Obudziło go słońce. Rozglądając się po jaskini
zauważył ogromy stary kufer. Ciekawe, co w nim jest...
Nie zastanawiając się po prostu otworzył
Nie zastanawiając się po prostu otworzył
i zobaczył, że kufer jest pełen złotych talarów! Odskoczył od
niego, jakby ktoś go wrzątkiem oblał! Wybiegł z jaskini, zapominając o swoim
marnym kocu, krzycząc: śmierć, śmierć...
Biegł ile sił w nogach i darł się wniebogłosy, strasząc budzącą się zwierzynę i ptaki, i budząc zdziwienie przechodzących właśnie rozbójników, którzy zatrzymali pędzącego mnicha.
Biegł ile sił w nogach i darł się wniebogłosy, strasząc budzącą się zwierzynę i ptaki, i budząc zdziwienie przechodzących właśnie rozbójników, którzy zatrzymali pędzącego mnicha.
- Chłopie, dlaczego z
samego rana tak krzyczysz o jakiejś śmierci, kto, kogo zabił? Zainteresowali się panowie rozbójnicy.
– Tam, w pieczarze jest skrzynia pełna złotych dukatów,
to śmierć, śmierć...! Na jednym wydechu wykrzyczał pustelnik.
– Nie martw się,
zajmiemy się tą śmiercią! Odpowiedzieli rozbójnicy z radością i błyskiem w oku.
Jaką mieli radość
znajdując kufer pełen pieniędzy. Taka fortuna dla trzech osób! Dzięki niech
będą niebu, za tak wielki dar! Trzeba to uczcić! Nie można liczyć tej mamony o suchym pysku! Wysłali jednego spośród siebie do miasteczka po baryłkę dobrego
miodu i udziec barani na zagrychę. Dwaj, którzy zostali przy liczeniu mamony
doszli do wniosku: po co dzielić ten skarb na trzy osoby, jak można podzielić
na dwie. Uradzili, że zabiją kolegę po fachu. Rozbójnik, który został wysłany po frykasy powrócił z winkiem i dobrym jedzeniem.
Nie zdążył biedaczyna pobiesiadować z kolegami, bo go zabili! Taki skarb tylko
na dwóch, radowali się..., ale nie za długo. Wypili po kielichu, zagryźli
baraniną i ... padali trupem! Myśleli nieszczęśni, że ich kolega taki głupi...
On, idąc do osady pomyślał: nie muszę dzielić się tym skarbem z tymi łotrami,
zatruję jedzenie i cały skarb będzie mój, tylko mój!!!
P.S
Jeśli nie
wiesz, o co chodzi w interesach, w polityce, w wojnie, bo tak zawile mówią,
dyskutują... Chodzi zawsze o pieniądze, które w nadmiarze prędzej czy później
prowadzą do śmierci... Co się stało z kufrem pieniędzy... Dalej znajduje się w jaskini /nie pytajcie gdzie/ i czeka na następnych, którym spieszno do św. Piotra /śmiech/!
Coś w tym jest. Zachłanność na pieniądze gubi ludzi i sprawia, że nie widzą oni tego co najważniejsze, pieniądze przesłaniają wartości tj. miłość, przyjaźń...
OdpowiedzUsuńP.S Ja dzisiaj już po zakupach, spódnice za kolana i bluzki bez dekoltów...hehe nie miałam ani jednej :) do tego kosmetyki i w sumie już mogę do Gniezna wybywać.
...i na to wszystko potrzebne byly pieniadze /smiech/!
UsuńJ.
"Chciwość pieniądza jest korzeniem wszelkiego zła". Bardzo pouczająca i mądra notka, i jakże prawdziwa...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
...i jakoby wszyscy wiedza, ze pieniadz jest korzeniem zla, a jednak na brzek spadajacej monety kazdy sie obejrzy...
UsuńJ.
Ponoć pieniądze szczęścia nie dają ale bez nich trudno jest w dzisiejszym świecie. Tak więc lepiej ich trochę mieć niż nie mieć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, miłego weekendu.
Hmm, jakies szczescie daja, ale trwalego jednak nie daja!
UsuńJ.
Taaaaaaaaaa... jednak bez nich jakoś trudniej:)
OdpowiedzUsuńWiadomo, ze trudniej, ale bezpieczniej /smiech/!
UsuńJ.
Pieniadze szczescia nie daja ale pozwalaja byc luksusowo nieszczesliwym,:))))
OdpowiedzUsuńNiestety,pieniadze rzadza swiatem.
Na cale szczescie nie wszystko da sie kupic za pieniadze,szkoda ze ze ci co je maja o tym zapominaja.
Pozdrawiam serdecznie:)
...wlasnie, to jest szczescie, ze nie wszystko idzie kupic za pieniadze!
UsuńJ.
Wiele razy powtarzam na głos, że mniej pieniędzy to mniej problemów. Nie mam w domu bogactwa, złodziej na dobrą sprawę nie miałby co mi ukraść, bo nie mam żadnych wartościowych przedmiotów, nawet telewizora. Nie martwię sie, że ktoś się ze mną zadaje dla pieniędzy czy pozycji, nie boję się, że ktoś mi zerwie złote kolczyki bo ich nie posiadam, nie płaczę, gdy zgubię jakiś przedmiot, bo większość z nich nie ma dla mnie zadnej wartosci ani materialnej ani duchowej (staram sie nie przywiązywać do żadnych rzeczy). Wiadomo, bieda jest problemem, ale uważam, że co za dużo to nie zdrowo. Patrzę na ludzi, którzy pędzą za pieniędzmi, zbierają je na koncie, lokują w auta i wyposażenie mieszkania.. Ja zarabiam grubo poniżej średniej krajowej, ledwo mi starcza do końca miesiaca a każdy grosz wydaję na podróże i wartościowe jedzenie, na to nie żałuję, idąc w jakość a nie ilość. Ciuchy kupuję w lumpeksach, mam ciagle ten sam zepsuty telefon, ale poznaję świat, ludzi... na to nie potrzeba dużych pieniędzy i to już zawsze będzie ze mną i nikt mi tego nie odbierze.
OdpowiedzUsuńPo prostu podziwiam... i zazdroszcze takiej wolnosci!
UsuńJ.
Pustelnik był sam, więc nie musiał się z nikim dzielić :) Widocznie pasowało mu dotychczasowe życie haha co do rozbójników to pazerność nie zna granic :)
OdpowiedzUsuńPustalnik musial byc stary i nie z tego swiata /smiech/!
UsuńJ.
Pustelnik był po prostu mądry i wiedział, że takie pieniądze spadające z nieba, niezapracowane samodzielnie to źródło problemów a nie szczęścia. Zbyt wielu ludziom odbija w takich sytuacjach, niestety.
Usuń... ciekawe co bym zrobila gdybym taki kufer znalazla?
UsuńJ.
Też nieraz zastanawiam się, co bym zrobiła z dużą ilością „spadłych z nieba” pieniędzy. Jak znam siebie, to większość poszłaby na rozdanie, bo <>, część dla rodziny i przyjaciół, no i trochę dla mnie - na podróże. Mam podobne (może nie aż tak „radykalne”) poglądy jak Ajka.
UsuńAle „Tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono”.
Chyba wybiorę się do Lotto.
Pozdrawiam.
Nie wiem dlaczego, to część << >> została przez komputer wycięta
Usuń- jest tylu ludzi na świecie bardziej potrzebujących -
Czasem sobie myślę, jak by wyglądało życie, gdyby funkcjonował handel wymienny. Wtedy nie byłoby chyba takich problemów z bezrobociem, bo każdy miałby jakieś zajęcie, a potem dostawałby coś albo jemu by się coś wykonało :) I może byłoby więcej szacunku do drugiego człowieka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń... mialabym na dzisiaj problem... co moglabym wymienic...?
UsuńJ.
Siostrzyczko. Wymieniłabyś radość życia i wspaniałe opowieści.
UsuńOtóż to :) W dawnych wiekach za opowieści można było dostać ciepłą strawę :) Tak było np. u Germanów.
Usuńpieniądze to najgorszy wynalazek ludzkości :)
OdpowiedzUsuń... i media, i dziennikarze!!!!
UsuńJ.
Niezła przypowiastka
OdpowiedzUsuń... i ja tak mysle!
UsuńJ.
Pieniążki się przydają ale od nadmiaru boli głowa ,no i same problemy.Dobra opowieść. ja tam mogę spać spokojnie. Mam tylko szklaną skarbonkę pełną jednogroszówek :-)
OdpowiedzUsuń... ja nie mam duzo i to nie duzo szybko z kieszeniu ucieka /smiech/!
UsuńJ.
Judytko, jesteś wspaniałym nauczycielem! Pozdrawiam Cię cieplutko w wirze przygotowań do nowego roku szkolnego:-)
OdpowiedzUsuń... i trzeba gotowki na ksiazki, zeszyty...
UsuńJ.
A ja Ciebie podziwiam, za Twoje piękne przypowieści Judytko:)) Dziękuję:))
OdpowiedzUsuńGdyby był taki skrawek ziemi, gdzie można bez pieniędzy żyć spokojnie to bym choć dziś poleciała..... pieniądze nas niewolą, a te duże chyba nawet bardziej niż ich brak.
Gdyby byl taki skrawek ziemi, to szybko zabrakloby na nim miejsca...
UsuńJ.
Niedawno oglądaliśmy z dziećmi jakąś tam interpretację Króla Maciusia.
OdpowiedzUsuńZlikwidował pieniądze, wprowadziła na powrót handel wymienny i ... doprowadził do tragedii.
Pieniądze to towar. Szczęścia nie dają, ale bez nich trudno żyć.
Pozdrawiam serdecznie :)
... my udzie z pieniedzmi czy tez bez nich czesto doprowadzamy sie do tragedii... Czyli nie ma zlotego srodka...
UsuńJ.
Niestety świat tak urządzony, że nie da się bez pieniędzy żyć. Nie trzeba być jednak zachłannym i pieniądz nie może nam przesłonić innych pięknych wartości życia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń... bo ile mozna zjesc, kupic roznorodnych rzeczy itp. Zastanawiajac sie troche i stajac w prawdzie przed soba dochodzi sie do wniosku, ze wiele rzeczy, ktore nas otaczaja nie sa nam potrzebne, mozemy bez nich zyc...
UsuńJ.
A pustelnik dobrze się miewa...
OdpowiedzUsuńRozpacza, ale tylko troche, nad swoim kocem. Utracil go bezpowrotnie... Stary koc, ale wiesz, mial wspomnienia...
UsuńJ.
Nie wiesz przypadkiem gdzie jest ten kufer pełen złota? hihi
OdpowiedzUsuńNie pytaj, nie chce Cie miec na sumieniu /smiech/!
UsuńJ.
Uwielbiam Twoje opowieści :)))
OdpowiedzUsuńAle wiesz....ludzie nie rozumieją, że to nie pieniądze dają szczęście. Uważają że to złoty lek na całe zło.
A ja mysle, ze gdzies w glebi duszy wszyscy o tym wiedza, ze to nie pieniadze daja szczescie, ale z pieniedzmi jakoby szybciec byc szczesliwym i szybciej to szczescie sie konczy...
UsuńJ.
OJ, nie wiem czy św. Piotr będzie im bramy otwierał, może raczej kto innyy, gdzieś z czeluści...
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
... az tak z Toba zle /smiech/?
UsuńJ.
Uwielbiam Twoje posty- zawsze zawierają jakąś cenną myśl.
OdpowiedzUsuńCzy tak naprawdę w życiu chodzi o pieniądze ?
W życiu chodzi o to, aby pożyć- jak śpiewa Anna Maria Jopek.
Moc uścisków Judith. Miłego, pogodnego dnia.
Jak najbardziej trzeba pozyc, ale rodzi sie pytanie:JAK?
UsuńJ.
Jak w piosence A.M.Jopek
UsuńJak ja lubię takie przypowieści.Ty jesteś Skarbem, Tobie nie potrzeba talarów. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń...musze z przykroscia stwierdzic, ze troche mi potrzeba /smiech/!
UsuńJ.
Pieniądze szczęścia nie dają ale dzięki nim można przeżyć.Zachłanność ta to nigdy nie ma dośc pazerota jedna:)))))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka dla ciebie:)
Ten kto jest pazerny do konca zycia bedzie mial czegos brak chocby mial wszystko...
UsuńJ.
Witaj
OdpowiedzUsuńMądra przypowieść i wniosek winien być ostrzeżeniem.
Pozdrawiam
..., aby zostawic w spokoju znaleziona skrzynie talarow /smiech/!!!???
UsuńJ.
W zasadzie można powiedzieć, że śmierć niosą takie ludzkie cechy jak pazerność i chciwość. W dzisiejszych czasach trudno się bez nich obejść, bez pieniędzy. A ja dziś na Bornholmie dostałem dziurawe pieniądze.
OdpowiedzUsuń... a moze to jakas nowa seria?
UsuńJ.
a przecież wystarczyło tylko nie chcieć wszystkiego dla siebie... i wszyscy byliby zadowoleni :) lubię przypowiastki... ta jest wspaniała :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :*
Pięknie nam opowiadasz Judytko!
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Pieniądze szczęścia nie dają, ale bez nich trudno w obecnym świecie żyć. Niestety przykro jest patrzeć gdy dla niektórych są one najważniejsze wówczas przynoszą śmierć jak piszesz.
OdpowiedzUsuń