W życiu niewiasty rozróżnić można siedem okresów:
niemowlę,
dziewczynka,
dziewczyna,
młoda kobieta,
młoda kobieta,
młoda kobieta
i młoda kobieta.
/George Bernard Show/
P.S
Wszystko wskazuje na to, że nie zdążę się zestarzeć...
Przekonałam dzisiaj siebie, że nie będę protestować /śmiech/, bo mój protest i
tak nie zmieni tego, co nadchodzi...
I powiem wam jedno: nie jest mi ostatnio do
śmiechu!!!
Brak słów... Jakże ja Siostrę podziwiam. Ja nie potrafię się pogodzić z tym co mnie spotkało. Oby stał się cud!
OdpowiedzUsuńTutaj nie ma NIC do podziwiania... Nie mam odwagi przerwac leczenia, ktore i tak prowadzi do smierci... I nie zdaze sie zestarzec... troche szkoda /smiech/!
UsuńJ.
Każdy z nas kiedyś umrze. Nie wiesz, jakie jeszcze plany wobec Ciebie ma Pan Bóg. Modlę się za Ciebie. Tyle tylko mogę zrobić.
UsuńPlan jest jeden: Pan jest moim pasterzem... wiedzie mnie po wlasciwych sciezkach przez wzglad na SWOJA CHWALE...
UsuńJ.
modlę się niech Bóg ma Cię w opiece
Usuńmam wrażenie, że wszystko co chcę napisać jest zwyczajnie głupie...
OdpowiedzUsuńobiecuję modlitwę! :( :*****
Jesli powiesz cos z miloscia... nie jest to dla mnie nigdy glupie...
UsuńJ.
ścieżki Pana są dla mnie często niezrozumiałe...
Usuńale przez świadectwo Twojego cierpienia (choć buntuję się przeciwko niemu w tym momencie)...zbliżam się do Boga.... bo uczy mnie tego Twoja postawa i bezgraniczna miłość którą zarażasz...
mogę tylko podziękować Ci za to... i modlić się żarliwiej...:****
Protest pozwala nam się pobuntować nawet jak to nie pomaga, to choć przez chwilę wydaje nam się, że mamy władzę:)I choć nic nie zmieni[ a moze jednak??:):)} to daje nadzieję, że a moze jednak właśnie..????Protestujmy więc jesli to pomaga nawet tylko na chwilę...
OdpowiedzUsuńPrzytulam mocnoo z całych sił i PROTESTUJĘ!!!:):)::):)
Niech będzie dobrze!!! Za protestem idzie myślę jednak nadzieja.....
Ach po prostu JESTEM!!! Pozrawiam, utulam itd...:
Szkoda mojej i tak slabej energi na protest. Potrzebuje jeszcze troche i wiecej sil na kilka i wiecej spraw... Jesien ma byc piekna tego roku wiec mam zamiar ja podziwaic!!!
UsuńJ.
Jakże to trudne chwile, przeecież wiem to sama:): Gdy strach zagląda w oczy{ bo właśnie jutro jadę na kontrolne badania}..we mnie protest gdzies ciągle tkwi, chyba daje napęd..jak jest, Kto to wie naprawdę??? Nikt, Każdy przechodzi chorobę, swój ból inaczej...
UsuńZawsze słow wtedy brak by wesprzeć drugą Osobę a tak by się chciało a jednocześnie jako ta chora tez wiem jak potrzebne są słowa:):
Oj losie, losie zagrałeś nam na nosie
Judytko ....będę podziwiać jesień razem z Tobą:):) Tym bardziej ,że kocham tę porę roku:):
Spokojnej nocy, wygodnej nocy jak mówił mój dziadek...
Serdecznosci całe kilo!!!
Moje Kochane Dziewczyny!
Usuńa co to jest starość? stan duszy. a ty masz młodą, judytko:)
OdpowiedzUsuńChioc mloda duchem jednak BABCIUNIA nie bede /smiech/!!!!
UsuńJ.
Swoje protesty i lęki odbieram w kategoriach pokusy. Czegoś, co odwraca moją uwagę od celu/sedna/istoty danej sytuacji i próbuje odebrać mi siły lub nakłonić do ucieczki. Moim sposobem na te pokusy jest lekceważenie ich i szukanie mysli, którą próbowały przyslonic. Zagrać pokusie na nosie - bezcenne. Ufać, że nie jest się pozostawinym samemu sobie i że sprawy nie są dziełem przypadku tylko drogą, którą właśnie JA muszę przebyć - czasem trudne, czasem piękne.
OdpowiedzUsuńI wiele wskazuje na to, że to co odebrane, jest tak naprawdę dane. A Siostra VIP-em jest chyba :-)
Nie raz pisalam, ze jedynym wyjsciem z przeroznych sytuacji jest zgoda..., ale nie zgoda na byle jakos, trzeba do konca z klasa, bo Pan wiedzie po wlasciwych sciezkach przez wzglad na SWOJA CHWALE.... Oj, napisalam to juz drugi raz, ale to zdanie z psalmu oswieca moja droge...
UsuńJ.
Judyto, ciepło przytulam
OdpowiedzUsuńi wiele słońca tej jesieni Ci życzę
:***
Wzajemnie!
UsuńJ;
Nie wiedziałam ,że GB Show był taki dowcipny :-)
OdpowiedzUsuńA ja się nie buntuję...
Biorę takim jakim jest życie...
Mysle, ze kazdy z nas kiedys tam sie zbutuje, byle tylko nie za dlugo sie buntowac /smiech/!
UsuńJ;
kobieto Judyto!,protestowac nigdy nie zaszkodzi...na ile się da,protestuj,ale i z usmiechem,wiem,że dasz radę,trzymam kciuki,baaaaardzo mocno:)))))
OdpowiedzUsuńDam rade, wiem to...
UsuńJ.
Tulę Judytko:***
OdpowiedzUsuńDziekuje.
UsuńJ.
Ściskam z miłością:**
OdpowiedzUsuńDziekuje za slicznego esemeska! Nie odpisuje na esemesy, bo nie mam takiej opcji w telefonie... Dlaczego jej nie mam napisze w kolejnym poscie.
UsuńCaluje Cie, pa
J.
Przytulam.Przytulam. Przytulam!
OdpowiedzUsuńAj, aj, delikaniej prosze, moje kosci /smiech/!!!
UsuńDziekuje za przytulanie!
J.
Judytko, jestem, a jesień będzie piękna dla Ciebie, tego Ci życzę i modlitwę ofiaruję...
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo i polecam sie modlitwie...
UsuńJ.
Nie wiem co napisać i po prostu przytulam Cię.
OdpowiedzUsuńPrzytulanie przyjmuje...
UsuńJ.
Myślę o Tobie bardzo ciepło. Robisz tu tak wiele...a tylko to po nas pozostaje.
OdpowiedzUsuńPredzej czy pozniej wszystko idzie w zapomnienie na tym swiecie....
UsuńJ.
Ponoć los wymyśla za nas lepsze scenariusze, choć czasem tak trudno je zrozumieć. I ciężko się z nimi pogodzić...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ściskam Cię mocno!
Po czasie czlowiek rozumie, ale zawsze ma chec po swojemu kreowac swoje zycie... Coz, taka nasza natura...
UsuńJ.
jesien bedzie najpiekniejsza z dotychczasowych, potem takaz bedzie zima, a potem wiosna! a Ty z nami bedziesz to podziwiala...buziaki dzielna dziewczyno
OdpowiedzUsuńDostalam rente chorobowa z ZUS do 2017 roku...moze to jakis znak /smiech/!!! Najdziwniejsze jest to, ze wcale nie chcieli mnie widziec... Moze to i dobrze, bo gdyby zobaczyli...
UsuńJ.
Mloda kobieto - sciskam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam takze Mloda Kobiete...
UsuńJ.
Dzień dobry Judytko ♥
OdpowiedzUsuńA ja się buntowałam i buntuję, bo niesprawiedliwość mnie wkurza i tyle....
Przytulam się do Ciebie Kochana ♥♥♥
To, ze jestem chora nie moze byc niesprawiedliwoscia... Gdyby powiedziano mi dzisiaj, ze swoja chorobe moge dac komus innemu... Komu mialabym ja dac...? Ona jest moja i dla mnie...
UsuńJ.
Judytko, nie myślałam żeby ją komuś oddać, bo wiadomo nikt nie chciałby obdzielić innego człowieka chorobą...
UsuńChodź powiem Ci,że mnie człowiek zmienił całe życie, od urodzenia...i myślę,że jest to niesprawiedliwe...czasem chciałabym chodź jedną godzinę przeżyć jak zdrowy człowiek:p
Ściskam dobra Kobieto ♥
Ciężko mi! Strasznie!!! Ale nadal wierzę, że będzie dobrze i że wyjdziesz z tego...modlę się o Twoje wyzdrowienie ♥♥♥
OdpowiedzUsuńJeszcze troche, a moze wiecej pozyje, ale wyzdrowienia nie bedzie, a poki co nie pytam juz o sens zycia, moge tylko sens temu zyciu nadac...
UsuńJ.
La Vie, młoda kobieto... weźmiesz ode mnie trochę dodatkowej otuchy? :)
OdpowiedzUsuńZałączam serdeczności :)
Jak masz nadmiar i chcesz sie podzielic... biore!!!
UsuńJ.
Ulubiona Zakonnico, wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku, szkoda, że akurat Ty w tempie za pośpiesznym. Pięknej jesieni Ci życzę.
OdpowiedzUsuńA moze Ciebie przezyje...Nic na tym swiecie poki zyjemy nie wiadomo /smiech/!!!
UsuńJ.
Jak wiadomo, nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani. Więc biorę pod uwagę i taką możliwość, że na mój czas przyjść może wkrótce czas.
Usuńa ja zostałam babcią 14 sierpnia....wchodziłam z pielgrzymką na Jasną Górę , a w tym czasie dziecko śpieszyło na świat....równo na Anioł Pański zapłakał....dzisiaj podczas Mszy Św. pomyślałam o ... starości..dlaczego? Mszę odprawiało 3 księży staruszków,a pamiętam Ich młodych...Pora się zestarzeć-tak zaczyna się kolejny mój wiersz...A moi pacjenci mają po kilka dni...Zgoda na to co się dzieje pomaga mi trwać....pozdrawiam Megi
OdpowiedzUsuńNie ma innego wyjscia, jak zgoda i robienie tego, co mozna... Wszystko inne dziala destruktywnie i przynosi same straty mojej psychice i cialu...
UsuńJ.
Każdym wpisem czynisz coś dobrego. A może prawdziwa starość polega na wypełnieniu wszelkiego dobra, kóre powinno sie wypełnić?
OdpowiedzUsuńSił na to na co są potrzebne z serca Ci zyczę....
Ja głeboko wierzę, że tu mamy dane dokłądnie tyle czasu ile potrzeba... dla służby innym...
Serdeczności
Inaczej patrzy sie na zycie, czynienie dobra itp, gdy wiesz, ze umierasz... Nie tak latwo jest sie pogodzic...
UsuńJ.
Judyto, przytulam i siły z serca życzę.
OdpowiedzUsuńChciałam jeszcze dodać, że ja słyszałam o trzech etapach w życiu kobiety: pampers, always, corega tabs. :)
Joanna
Dobre!!!
Usuńokazuje sie, że żadna z nas się nie zestarzeje... młode kobiety rządzą :0
OdpowiedzUsuńBo mlodosc czy starosc to nie wiek wynikajacy z metryki urodzenia...
UsuńJ.
Jesteś piękna, dobra, wielka, wspaniała, mądra.
OdpowiedzUsuńPrzytulam Cię do siebie.
Mow do mnie jeszcze..., a ja wcale nie chce byc piekna, madra, wielka, wspaniala itp Po co mi to wszystko...???
UsuńJ.
Najważniejsze, aby czuć się młodym :) wytrwałości dla Ciebie! Zdrówka!!!
OdpowiedzUsuńNie jeden mowi, ze czuje sie mlodo, a mlodym wcale, a wcale nie jest...
UsuńJ.
Buntować się jest rzeczą ludzką. Tyle, że wolno krótko. Potem to już do kupy trza się zebrać.
OdpowiedzUsuńJakże podziwiam to Twoje zebranie. Mną jeszcze wciąż ciska...
To "zebranie" koszmarnie duzo kosztuje, ale robie to wylacznie dla siebie, bo nikt i nic nie jest w stanie mi pomoc w tym przejsciu na druga strone. NIkt nie zadba o mnie lepiej niz ja sama... Dla siebie to robie i moze cos skapnie innym /smiech/!
UsuńJ.