Siostry Pallotynki pracują w Kongo dawnym Zairze. Nazwa Kongo oznacza myśliwy i pochodzi od ludu
Bankongo. Mieszkańcy Kongo to pogodni,
otwarci ludzie. Siostry nie doświadczyły złośliwej przebiegłości, która cechuje
niektóre plemiona afrykańskie.
Trzeba jednak właściwie postawić pytanie, które
kierujemy do mieszkańca Kongo.
– Czy ta droga prowadzi do Kanangi?
– Tak, odpowiada
Kongolijczyk.
A prawdę mówiąc była to droga prowadząca w przeciwnym kierunku.
Dlaczego podaje jeden i drugi odpowiedź twierdząca?
Dlatego, że są grzeczni, nie chcą dać pytającemu do zrozumienia, że się myli. Będąc w Afryce trzeba patrzeć i słuchać, aby dobrze zrozumieć mieszkającego tam człowieka. Siostry musiały nauczyć się formułować we właściwy sposób pytanie i w ten sposób uzyskać właściwą informację. Trzeba zapytać bardzo konkretnie...
Dlaczego podaje jeden i drugi odpowiedź twierdząca?
Dlatego, że są grzeczni, nie chcą dać pytającemu do zrozumienia, że się myli. Będąc w Afryce trzeba patrzeć i słuchać, aby dobrze zrozumieć mieszkającego tam człowieka. Siostry musiały nauczyć się formułować we właściwy sposób pytanie i w ten sposób uzyskać właściwą informację. Trzeba zapytać bardzo konkretnie...
– Jak dojechać do Kanangi?
Dostaniesz właściwą odpowiedź, ale stracisz trochę, albo więcej czasu. Pytany
udzieli szczegółowych wyjaśnień, objaśnień, gdzie i jak dojechać do owej
miejscowości, bo czuje się odpowiedzialny za udzieloną informację.
P.S
Mówią, że jeszcze nikt nie stracił na uprzejmości, ale
na jej braku owszem. Koniecznie trzeba używać, jak najczęściej dobrych manier i
uprzejmości wobec wszystkich, za wyjątkiem tych, którzy mówią złośliwie
/śmiech/! Dobrymi manierami można zdobyć przyjaciela i tymi samymi dobrymi
manierami doprowadzić wroga do szału... i to musi być komiczne!
Antoni Czechow
powiedział: „Są ludzie, których uprzejmość jest gorsza od beszczelności”
i takowych
ludzi w naszym świecie coraz więcej... Wystarczy otworzyć telewizor.
Prawdę
mówiąc nie oglądam, ale jak jestem u mojej siostry Hani to z grzeczności patrzę
i słucham światowych wiadomości z telewizyjnego ekranu.
Jestem przerażona słowami, które mówi się z uprzejmością i szerokim uśmiechem na
twarzy.
I leje się słowna woda, która wydaje się być miodem, który nie jest słodki i dobry na rany tego świata.
I leje się słowna woda, która wydaje się być miodem, który nie jest słodki i dobry na rany tego świata.
Drogi kameruńskie na zdjęciach są prawdziwe /śmiech/!
Nie oglądam, bo nie mam (na szczęście). Czasem niestety czytam gazety w necie. I też jestem przerażona.
OdpowiedzUsuńPiszesz jak zawsze mądrze. Umiejętnie zadane pytanie - w róznych sytuacjach się to przydaje...
lubie oglądać Afryke Twoimi oczami
OdpowiedzUsuńPrecyzja pytań i odpowiedzi powinna dotyczyć nas wszystkich. O ile byłoby łatwiej - tak sądzę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam Judytko :*
A mnie ciekawi skąd zlosliwa przebieglosc niektórych plemion. Tradycja, czy wystarczy, że pojedyncze osoby nadają taki ton?
OdpowiedzUsuńCo do tych z TV, to można ich wyłączyć, ale i tak przynajmniej część z nich wpływa na nasze życie. Na szczęście to my decydujemy, co z tym wpływem zrobimy.
Całuję :-)
nastały czasy lania wody, niestety :/ ...zawsze z przyjemnością słucham osób starszych (80-90 lat), które potrafią bardzo pięknie się wysławiać i precyzyjnie formułować wypowiedzi :))
OdpowiedzUsuńJak zawsze, przeczytałam z wielkim zainteresowaniem! Pozdrawiam Judytko!
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja Afryka Judytko, bo pięknie o niej opowiadasz.
OdpowiedzUsuńSerdeczności pozostawiam:-)
powiem prosto z mostu Judytko - stęskniłam sie za afrykańskimi Twoimi zdjęciami...i tu miła niespodzianka...
OdpowiedzUsuńa uprzejmośc Afrykańczyków uczy nas ,że trzeba prawidłowo skonstruowac pytanie,haha
dzisiaj pani laryngolog zapytała czy moja córka ostatnio zaczęła zgłaśniać telewizor...kiedy powiedziałam że nie mam pojęcia bo nie oglądamy telewizora mina pani była dość zaskoczona... :) polityki dość się nasłuchałam i naoglądałam i teraz wolę poczytać Twój blog i ewentualnie dowiedzieć się czegoś o uprzejmości ludzi z Afryki... zdecydowanie lepiej spożytkowany to czas niż spoglądanie na gadające głowy... :***
OdpowiedzUsuńOglądając wiadomości można się rozchorować, za to reklamy znają lek na wszystko ;))) Aż głowa puchnie od słuchania, dlatego my też ograniczamy tv do minimum.
OdpowiedzUsuńZawsze zachwyca mnie czerwona afrykańska ziemia.
Pozdrawiam ciepło :)
Jaka ta ziemia czerwona, zupełnie inny kolor niż u nas :-)
OdpowiedzUsuńMnie również ta czerwień zahipnotyzowała ...
UsuńJa tv oglądam sporadycznie,ale te Twoje zdjęcie są cudowne :)))
OdpowiedzUsuńJudytko ♥♥♥
Dobrze, że nie oglądam telewizji :)
OdpowiedzUsuńStaram się nie oglądać tv, no chyba że jakiś fajny film, skrót wiadomości. Ale kiedy tylko zobaczę na ekranie polityków zmykam jak najdalej.
OdpowiedzUsuńPiękna relacja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMAM NADZIEJE ZE PROWADZACYM SAMOCHOD Z PIERWSZEGO ZDJECIA NIC SIE NIE STALO!!!
OdpowiedzUsuńCo do wiadomosci i zlosliwosci,tych pierwszych unikam,tych drugich nie sieje:))
Sloneczka zycze i jak najwiecej powodow do usmiechu:)
i czerwone :)
OdpowiedzUsuńUprzejmość,to jest to...Ile przyjemnie idąc np.po zakupy mówić dzień dobry do wszystkich jednocześnie uśmiechając się,jakie przyjemne jest jeśli w odpowiedzi dostaniemy to samo,robi się cieplutko na sercu i wraca wiara w ludzi.Siostro Judyto,przyszła do mnie mała kobietka z prośbą o pomoc w poszukaniu bohatera, dla niej bohatera,praca na angielski.Zasugerowałam siostrę a że była na spotkaniu z siostra ,bez namysłu powiedziała to jest to.Więc piszemy o siostrze,zauważamy ,bezinteresowną pomoc,uśmiech mimo choroby,pomocna dłoń dla dotkniętych również chorobą.A przede wszystkim,lekkość,ciepło,wytrwałość i zarażanie dobrocią wszystkich.
OdpowiedzUsuńKocham twoje afrykańskie historie:)))
OdpowiedzUsuńMnie nauczono uprzejmości, i zawsze mi to pomagało w życiu. Kto pyta nie błądzi a koniec języka za przewodnika.
OdpowiedzUsuńJudytko ja od dawna bardzo rzadko oglądam telewizję, wiadomości są tak napęczniałe od agresji, jaka zabija myślenie prawdziwe.
Zdecydowanie wole poczytać w wolnym czasie, posłuchać dobrej muzyki.
Serdeczności i miłej niedzieli życzę.
Coraz rzadziej oglądam tv, coraz rzadziej... przyjemniej jest posurfować w internecie i poczytać wartościowe blogi jak twój, gdzie zawsze tyle odniesień do życia... :)
OdpowiedzUsuń