Jedna z sióstr przyniosła dzisiaj ze szkoły pewien tekst,
który bardzo nas ubawił.... Między
kobietą i mężczyzną da się zauważyć pewne mniejsze lub większe różnice, a
próbują nam wmówić, że się nie różnimy!!!
Przezwiska:
- Kiedy Kasia, Ania i Magda idą gdzieś razem,
będą zwracać się do siebie per Kasia, Ania, Magda.
- Kiedy Staszek, Karol i
Tomek idą gdzieś razem, będą się zwracać do siebie per Łysy,
Lolek i Drzazga.
Jedzenie:
- Kiedy Staszek, Karol i Tomek poproszą o
rachunek, każdy zrzuci się po 20 zł, nawet jeśli rachunek będzie 32,50 zł.
Wszyscy powiedzą, że nie mają drobnych i żaden nie będzie domagał się reszty.
- Kiedy dziewczyny dostaną rachunek, któraś sięgnie do torebki po kalkulator.
Kasa:
- Facet zapłaci 5 zł za rzecz wartą 2 zł, jeśli
jest mu potrzebna.
- Kobieta zapłaci 2 zł za niepotrzebną rzecz wartą 5 zł,
jeśli ta jest w przecenie.
Łazienka:
- Mężczyzna ma w łazience 6 rzeczy: szczoteczkę
i pastę do zębów, piankę i maszynkę do golenia, mydło, ręcznik.
– Kobieta przeciętnie
ma w łazience na wyposażeniu 337 przedmiotów, z czego facet poprawnie jest w
stanie zidentyfikować 20.
Kłótnie:
- Do kobiety należy ostatnie zdane w każdej
kłótni.
- Wszystko, co powie później facet jest początkiem nowej kłótni.
Przyszłość:
- Kobieta martwi się o przyszłość, dopóki nie
wyjdzie za mąż.
- Mężczyzna nie martwi się o przyszłość, dopóki się nie ożeni.
Sukces:
- Mężczyzna sukcesu to taki, który zarabia więcej
niż może wydać jego żona.
- Kobieta sukcesu to taka, która takiego mężczyznę
znajdzie.
Małżeństwo:
- Kobieta wychodzi za mąż mając nadzieję, że
facet się zmieni, czego ten nie robi.
- Mężczyzna żeni się mając nadzieję,
że kobieta się nie zmieni, co ta znienacka robi.
Strojenie się:
- Kobieta wystroi się do wyjścia na
zakupy, podlewania kwiatków, wyjścia ze śmieciami, odebrania telefonu,
przeczytania książki i odebrania poczty.
- Mężczyzna wystroi się na ślub i
ewentualnie na pogrzeb.
Naturalność:
- Mężczyzna budzi się, wyglądając tak samo
dobrze jak wtedy, kiedy kład się spać.
- Kobiety z jakiegoś powodu psują się w
ciągu nocy.
Potomstwo:
- Kobieta wie wszystko o swoich dzieciach: o
umówionej wizycie u dentysty, romansach, najlepszych kolegach, ulubionym
jedzeniu, skrywanych obawach, marzeniach i snach.
- Mężczyzna w pewnym stopniu
jest świadomy, że w jego domu mieszkają jacyś mali ludzie.
I złota myśl na deser:
Ożeniony mężczyzna powinien
zapomnieć o swoich pomyłkach. Nie ma sensu, aby dwoje ludzi pamiętało o tym
samym!!!!
/ zdjęcie internet/
P.S
Najbardziej przemawia do mnie łazienka!!!! Nie wiem
dlaczego, my kobiety, mamy tyle różnorodnych rzeczy w tej nieszczęsnej łazience
/śmiech/!!!
Ojej, chyba płec zmieniłam - w łazience jest tylko mój szampon, szczoteczka do zębów i pasta, 2 ręczniki i szlafrok. Po prostu na więcej moich rzeczy nie ma tam już miejsca, na reszcie półeczek, szafeczek itp. panoszą się rzeczy mego męża.To są skutki zeszłorocznego remontu
OdpowiedzUsuńłazienki. Zebra ma cudny uśmiech!.
Miłego, ;)
P.S.
W swoim pokoju mam toaletkę i oczywiście już pęka w "szwach".
Ależ to wiadomo dlaczego w łazience jest tak niewiele Twoich rzeczy. Masz toaletkę!
Usuń(Oczywiście niektóre panie maja i łazienkę, i tolaetkę pełne swoich rzeczy..).
:))
Ale sie usmialam. Swietne! :)
OdpowiedzUsuńhehehehe, dobre na prawdę dobre - do mnie trafia najbardziej "psucie się kobiety w ciągu nocy"
OdpowiedzUsuńTo dowodzi jedynie tego, że w ciągu dnia kobieta przyjmuje nadludzką postać. Po nocy staje się takim samym człowiekiem, jak każdy mężczyzna:)).
UsuńTeż mam w łazience to i owo ;))
OdpowiedzUsuńNo i czyż to nie wspaniała istota z tej kobiety?!
OdpowiedzUsuńja też pokochałam Łazienkę
OdpowiedzUsuńi jeszcze naturalność :DDDD
o przepraszam- zmniejszam ilość przedmiotów w łazience......
OdpowiedzUsuńHa, ha, ha zebra zamiast konia, a to się uśmieje, kiedy ją zobaczy!
Dobre! :))
OdpowiedzUsuńTyle że mój facet ma w łazience więcej niż sześć przedmiotów :))))
i uwielbia przeceny :))
Dziękuję za wielką dawkę dobrego humoru:)))
OdpowiedzUsuńach te kobiety bez nich źle,ale z nimi jeszcze gorzej,względnie odwrotnie :)
Pozdrawiam cieplutko
Fajne :-D Mnie się spodobało najbardziej małżeństwo i potomstwo :-)
OdpowiedzUsuńDobre, ale się uśmiałam :)
OdpowiedzUsuńUśmiałam się:)))
OdpowiedzUsuńpoza jednym-to mąż znienacka zmienił się po ślubie;P
Dobre!
OdpowiedzUsuńI zebra na ostatek cudna.
Dooobre, bardzo mi się podobało, tak chyba jest w większości punktów :-)))
OdpowiedzUsuńUchachałam się jak nic :p
OdpowiedzUsuńŻeberka piękności:)))
Rewelacja! Uśmiałam się :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
No tak, wszystkie punkty do przemyślenia.
OdpowiedzUsuńprawda, prawda i jeszcze raz prawda
OdpowiedzUsuńpodana w tak miły sposób, że dziękuję za wesoły tekst
powinnam kilka z tych rzeczy wyrzucić z dnia codziennego....
Ach, te kobiety! I ci mężczyźni! Tacy różni, a żyć bez siebie nie mogą :-))
OdpowiedzUsuńNajprawdziwsza prawda, a jednak świat toczy się nadal!
OdpowiedzUsuń:DDD
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej podoba się tekst o kłótniach :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością i ze wzruszeniem przeczytałam i poprzednie posty, Judith.
Ściskam.
atak śmiechu trafił mnie w samo serce :)
OdpowiedzUsuńdziękuję - Twój post zastąpił mi dziś słońce, które schowane za gęstym kożuchem z chmur
dostałam niespodziewanego ataku...śmiechu...
OdpowiedzUsuńJudytko,nie wiem dlaczego,ale ja mam i w łazience i na półce w przedpokoju...żeby było pod ręką, np.dotyczy to kredek ochronnych do warg na zimno...acha...i jeszcze jedną mam od wypadku w kieszeni kurtki...nożesz jakaś nienormalna jestem...hahaha
a faceci czasem zauważą małego człowieka,jak potkną sie o zabawke...hahahaha
koń by sie uśmiał...a nawet i...zebra...hahaha
UsuńJudytko, bardzo dziękuję, za to, co już - i bardzo proszę o jeszcze...
OdpowiedzUsuńStaszek się dusi i bardzo cierpi.
http://niechsiedzieje.blogspot.com/2014/10/staszek_17.html
l
OdpowiedzUsuńRóżnie rzucają się same w oczy :)
OdpowiedzUsuńDoskonałe! Uśmiałam się :))
OdpowiedzUsuńJudytko podczytuję od dłuższego czasu.
Jestem pełna wdzięczności za piękną energię, którą tu znajduję i za inspiracje, którymi się dzielisz. Zawsze jestem pełna wzruszenia po każdym Twoim poście. Podziwiam, zachwycam się i dogłębnie szanuję. I ściskam ciepło... M.
"Kobiety z jakiegoś powodu psują się w ciągu nocy" - to jest najlepsze! :))) A co do łazienki, to ja jestem najwyraźniej nieprzeciętną kobietą, bo staram się mieć jak najmniej kosmetyków. Przykładowo, jeden olej zastępuje mi kilka rzeczy, począwszy od balsamu, a skończywszy na odżywce do włosów.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię bardzo bardzo mocno!
w naszej łazience jest więcej męskich kosmetyków, chyba muszę to zmienić...
OdpowiedzUsuńte rzeczy w lazience sa nam nieodzowne do zycia:)
OdpowiedzUsuńAz z ciekawosci policze swoje :)
ale się ubawiłam, no nie! a z tego to się prawie poryczałam :" Kobiety z jakiegoś powodu psują się w ciągu nocy." bardzo podoba mi się komentarz erraty. przytomnie się zachowała w imieniu nas kobiet :) ale ty masz poczucie humoru Judytko! dobry koniec dnia, dobranoc:)
OdpowiedzUsuń