Cebula służyła niegdyś do przepowiadania pogody...
Przysłowie ludowe mówiło: jeżeli w danym roku ma ona cienka skórkę, zima będzie łagodna, a jeżeli jest gruba i twarda to trzeba nastawić się na długą i ostrą zimę. Przyglądam się cebuli i mam dylemat jaka będzie tegoroczna zima...
Cebulko, nie bądź taka tajemnicza i prawdę powiedz, proszę!!!
Słyszeliście, że to skromne warzywo powoduje odrastanie włosów przy łysieniu.
W tym celu trzeba nacierać głowę sokiem z cebuli,
najlepiej zmieszanej z niewielką ilością miodu.
Mojej mysiej głowie to nawet sok zmieszany z miodem
już nie pomoże /śmiech/!!!
W tym celu trzeba nacierać głowę sokiem z cebuli,
najlepiej zmieszanej z niewielką ilością miodu.
Mojej mysiej głowie to nawet sok zmieszany z miodem
już nie pomoże /śmiech/!!!
P.S
Hmm, może lepiej takowa miksturę wypić i przy okazji przegonić przeziębienie?
Hmm, może lepiej takowa miksturę wypić i przy okazji przegonić przeziębienie?
Gorzej, że teraz cebula potrafi być tak zmodyfikowana, że trudno o rzetelną odpowiedź ;)
OdpowiedzUsuńA najlepiej stosować miksturę na oba sposoby!
... bede podjadac cebulowe cudo na jeden sposob: pokrojona w talarki...
UsuńJ.
Cebula ma wiele dobrodziejstwa w sobie :) Oby zima była laskawa :)
OdpowiedzUsuńNiech zima bedzie zima, takaz przytupem /smiech/!
UsuńJ.
Tylko kto zdzierżyłby ten cebulowy zapach:-)). Nawet czarna rzepa jest kłopotliwa.
OdpowiedzUsuń... do rana wywietrzeje /smiech/!
UsuńJ.
a jaki zapach;) czy po zjedzeniu, czy po nacieraniu..
OdpowiedzUsuńSamotnosc mamy zapewniona /smiech/!
UsuńJ.
A co mi tam :) Posiedzę i popiszę, a co natrę to pomoże :)
UsuńSerdeczności! Zapraszam, wpadnij do mnie!
Wyczytalam gdzies ze cebula przekrojona i pozostawiona na nastepny dzien ma jakies niedobre wlasciwosci dla organizmu a wszystko ponoc dlatego ze ta wlasnie cebula absorbuje wszystkie bakterie.Musze poszukac czegos wiecej na ten temat.
OdpowiedzUsuńOsobiscie bardzo lubie cebule jesc jako dodatek prawie do wszystkiego,ale jeszcze sie nie nacieralam,zawsze warto sprobowac,jesli nawet nie pomoze to na pewno nie zaszkodzi:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Nauczylam sie uzywac cebuli i czosnku prawie do wszystkiego od Kamerunczykow...
UsuńJ.
moja mam mówi, że jeżeli cebulę się źle obiera to bedzie ciężka zima
OdpowiedzUsuńNo, wlasnie... Chyba bedzie ciezka, z zaspami, mrozem... i juz sie ciesze na te zaspy!
UsuńJ.
Ten zapach... musi być powalający...
OdpowiedzUsuńTo niech mi jednak nadal włosy wypadają ;-)))
Powala wszystkich /smiech/!
UsuńJ.
bez cebuli nie wyobrażam sobie gotowania po prostu...i zawsze jak ją kroje to sie wzruszam jakoś...,P
OdpowiedzUsuńa miksturę od Ciebie Judytko na pewno warto zastosować...nie zaszkodzi,nie zaszkodzi...
Cebulowe lzy nie jedna osobe wprowadzily w blad...
UsuńJ.
hmm bardzo ciekawy sposób na włosy,nie słyszałam wcześniej o tym.
OdpowiedzUsuńCebulę bardzo lubię dodawać do potraw,świetny także jest syrop:)
O tym, ze dobra na wlosy dowiedzialam sie wczoraj, ale czy skuteczna... Trzeba bedzie wyprobowac!
UsuńJ.
I cebulka doczekała się posta, właściwie to zasługuje:-)))))))
OdpowiedzUsuńCzekala i sie doczekala...
UsuńJ.
Judyto, polecam herbatę imbirową z cytryną i miodem- na przeziębienie. 3 cm imbiru obrać ze skórki, pokroić w cienkie plasterki, zalać wrzątkiem 5 minut gotować. Gdy nieco ostygnie dodać miód i sok z cytryny. Każdej jesieni linieję niczym pies i gorączkowo przeglądam peruki na necie. Ale już mi zaczęły odrastać. Następny atak wypadania włosów będzie na wiosnę. A na kaszel dobry jest sok z cebuli z miodem.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Herbate imbiorowa z cytryna i miodem.... Musze sprobowac!
UsuńJ.
Judyto, koniecznie! O imbirze też słyszałam!
UsuńHa! a ja właśnie smalczyk robię, z cebulką.
OdpowiedzUsuńSmalec bez cebuli nie moze byc!!!
UsuńJ.
Cebulę lubię jako składnik mojej jajecznicy. Z włosami jeszcze nie eksperymentowałem, ale gdy tylko uznam, że jest ich zbyt mało będę musiał coś przedsięwziąć:-)
OdpowiedzUsuńMoja jajecznica takze musi byc z cebula i pomidorami...
UsuńJ.
Ja uwazam,ze cebula w tym roku ma zdecydowanie gruba skorke, wiec beda zaspy i duzo sniegu. I czekam, ze bedzie to jeszcze juz w grudniu i styczniu, bo w polowie stycznie bede juz w tropikach.
OdpowiedzUsuńsciskam serdecznie
Moze zaliczymy razem sanki...?
UsuńJ.
Brzmi zachecajaco!
UsuńCzy cebula na te włosy, to nie wiem, ale na pewno olej rycynowy. Wetrzeć w skórę głowy, zawinąć ręcznikiem na około 8 godzin (czyli najlepiej na noc) i zmyć delikatnym szamponem. powtarzać co tydzień przez 3 miesiące. Włosy podobno po tym genialne, ale nigdy nie miałam tyle cierpliwości, żeby wypróbować;-)). U mnie z cebulą też różnie, jedna prawie łysa, a inne zarośnięte łupinkami jak głupie! To może część zimy będzie lekka, a część zaspowata...? ;-)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNamyslilam sie... nie bede wcierac zadnych mikstur...
UsuńA z ta zima to dobry pomysla, moze list wyslac do Zimy...
J.
Traktowali mnie rycyną w dzieciństwie - jakoś nie mam przekonania, że pomogło...
UsuńNie mam ogrodu.. a w sklepie ta cebula taka sobie, ani specjalnie gruba, ani specjalnie cienka. Łupin używam głównie na Wielkanoc do barwienia jajek, wtedy mi na grubości zależy ;)
Ale traktowali Cię rycyną wewnętrznie, czy zewnętrznie?
UsuńCebula to moje ulubione warzywo. Niemal do każdego danią ją dodaję. Nawet jem ją na chlebie, pokrojoną w plastry i posoloną. A dziś gotowałem zupę cebulową.
OdpowiedzUsuńA co do zimy - będzie ciężka, bo cebule z ogrodu mają grubą skórę.
Pozdravki
Smarowanie może tak, ale na pewno zajadanie się jest pomocne. To siarka zawarta w cebuli wspomaga odrastanie włosów, tak samo pomaga rzeżucha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Judytko*
cebulka dobra na wszystko :) moja cebulka prawie łysa, dlatego zimy nie będzie :))))
OdpowiedzUsuńJas mam uczulenie na cebulę, to i skórki nie oglądam, ale wydaje się,że skórka jest solidna...
OdpowiedzUsuńCzyżby powtórka z tegorocznej.
Jak widać i słychać, cebula jest dobra na wszystko, nawet na pogodę, a o tym nie wiedziałam - dzięki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Lubimy cebulkę, dodajemy do różnych potraw i to w sporej ilości. Wiem, że wróżą z łusek i przewidują jaka będzie zima, ale nigdy się w to nie zagłębiałam. Przez ostatnie lata, cebula miała dość grubą skórę i była żylasta, ale może to taki gatunek? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńcebula ma warstwy, tak jak ludzkie serca....
OdpowiedzUsuń...i kto to powiedzial? Szrek, jakby ktos nie wiedzial!
UsuńJ.
Wyhodowana przeze mnie cebula ma bardzo cieniutkie zewnętrzne piórka. Może zatem zima będzie łagodna. Tak chciałbym, bo nie lubię zimy i tych długich wieczorów.
OdpowiedzUsuńOh, nie znałam tego sposobu! Jednak podążając nim, z obserwacji moich wynika, że to będzie długa i solidna zima. Znów!
OdpowiedzUsuńHmm, ciężko powiedzieć, bo niektóre mają tych warstw tyle co nic, a inne mają ich mnóstw... Chyba zależy też od odmiany. A dla odmiany rosyjscy naukowcy uważają, że zima będzie krótka, acz ostra, a amerykańscy, że łagodna.
OdpowiedzUsuńCóż, śnieżna zima jest fajna i ładna, ale pod warunkiem, że siedzi się w domu i nie ma się nic do roboty poza piciem herbatki i oglądaniem widoków. Pozdrawiam :)
Nie wierzę w przepowiednie
OdpowiedzUsuńjakoś tak
Oj, zapowiadaja ponoć mroźna zimę!
OdpowiedzUsuń