Dowiedziałam się
od mojego kolegi : W międzyczasie zdążyłem nawet świat polubić...
A ja wiem, że w moim międzyczasie mogę zrobić bardzo dużo rzeczy i
stwierdzam, że jest on pojemny jak czarna dziura /śmiech/!!! Międzyczas jest
domeną kobiet, bo kobiety robią mnóstwo rzeczy w owym czasie, i gdyby go nie
było świat dawno byłby pogrążony w całkowitym chaosie /śmiech/!
Więc w
międzyczasie kobieta była: - w pracy, zrobiła zakupy, ugotowała obiad,
dokończyła wczorajsze prasowanie, była na kawie z koleżanką, poszła kupić
sukienkę i przy okazji buty, odebrała dzieci ze szkoły, zawiozła mężowi
dokumenty do pracy, bo zapomniał, i jeszcze poszła do fryzjera, i odwiedziła
babcię...
I mogę powiedzieć, że czas jako taki nie jest nam kobietom w ogóle
potrzebny...
W moim, zakonnym międzyczasie wpadłam w nałóg /śmiech/ robienia
zakładek, a to wszystko za sprawą właścicielki bloga Stokrotki Dorotki...
P.S
Ktoś powiedział, że w międzyczasie można
utknąć...
Jak jest z waszym międzyczasem?
Jakbyś o mnie pisała:)) A zakładki....bardzo fajne:)) Afrykańskie takie.......
OdpowiedzUsuńZaczynajac nowa zakladka mam zawsze projekt w glowie, ale za kazdym razem wycodzi cos innego... Afrykanskie, hmm nie pomyslalam
UsuńJ.
Świetne zakładki, a ta zielona nawet 3D :)
OdpowiedzUsuńJa chyba wszystko robię w międzyczasie. Bo nawet z kuchni do pokoju "pustych przebiegów" nie robię, bo zawsze można jeszcze coś zrobić po drodze :)))
Ja takze nie mam pustych przebiegow /smiech/!!!
UsuńJ.
Judytko, w międzyczasie różne rzeczy robię, zapisuję, zapamiętuję, przechadzam się, czytam, uczę się, dzwonię, myślę, tęsknię...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło*
Zapamiętuję, czyli fotografuję:)
UsuńSpokojnej nocy*
No, to miedzyczas jest opanowany przez kobiety /smiech/!
UsuńJ.
Ja to chyba żyję w międzyczasie. Bardzo ładne te zakładki, krzyżyki równiutkie i bardzo ładne wzory.
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo dobry nałóg - mnie te wszystkie robótki pomagają przetrwać wszystkie problemy.
I zamiast się zamartwiać zaczynam obmyślać co mogłabym jeszcze "wymodzić". Mam wrażenie, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak bardzo terapeutyczne działanie mają takie różne robótki ręczne. Opowiadał mi nasz przyjaciel, że gdy w wieku 11 lat stracił w czasie katastrofy kolejowej nogę (odjęli ją w pachwinie), to jednym z pierwszych zajęć terapeutycznych było wyszywanie krzyżykami.
A jeszcze a propos "międzyczasu" - kobiety mają bardzo dużą podzielność uwagi, potrafią wykonywać po kilka czynności naraz, czego absolutnie nie potrafią mężczyzni. Np.mój osobisty, jeśli coś robi ,np. kroi chleb i jednocześnie zaczyna gadać, to nóż mu ręce zamiera.
Mój zięć tak samo. A ja zabieram się za dzierganie na drutach i włączam telewizor, oglądam film i robię na drutach.Niestety nie opanowałam jeszcze metody by nawlekać koraliki i jednocześnie spoglądać w TV.
Najmilszego:)
Mialam dzisiaj wspomnienie obowiazkowe Ciebie... Bylam dzisiaj tam gdzie pilysmy kiedys kawe, szukalam Aniola i... zanalazlam!!!
UsuńJ.
Bardzo podoba mi się Twój nałóg.
OdpowiedzUsuńPierwsza zakładka od góry chyba najbardziej:)
Umiescilam te pierwsze...
UsuńTeraz robie kolekcje "14" tzn czternasie zakladek, kazda inna dla moich Rocznikowych na 25 lecie naszych slubow zakonnych...
J.
Rewelacyjny pomysł...
Usuń:)))
Piękne zakładki :) Coś nie możemy się zdzwonić :)
OdpowiedzUsuńJa w międzyczasie lubię sobie poczytać...
Ściskam
W koncu kiedys tam wyjdzie to zdzwonienie /?/
UsuńW miedzy czasie nagminnie czytam /smiech/!
Polecam i to bardzo "Szmaragdowa tablice" Carla Montero i "Dwa zycia, dwie milosci" Richardo Bausch
J.
Aaaale śliczne!!!! Ta fioletowa mogłaby być zrobiona przeze mnie. Reszta afrykańska jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńMusze miec w glowie ta Afryke jesli i Ty takze stwierdzasz, ze zakladki sa afrykanskie /smiech/! Twoje zakladki bardzo mi sie podobaja...
UsuńJ.
W głowie to nie wiem, ale w sercu na pewno... Naprawę są afrykańskie. Choć ta jedna to i trochę meksykańska może jest (po prawej na trzecim zdjęciu).
UsuńZachwyca mnie odmienność wyobraźni, Twojej, eNNki, mojej... Niby to samo a jak inne!
Cuda, Panie, cuda... :)))
Usuńpiekne zakładki.... i pracochłonne....
OdpowiedzUsuńa ja w międzyczasie słucham Szopena i robię na drutach
http://leptir-visanna6.blogspot.com/
Nie taki pracochlonne...
UsuńJ.
kolejna zakładkowa fanka!
OdpowiedzUsuńco za cuda! :)
zdolne jesteście dziewczynki ... wszystkie trzy zakładkowe :)
a mój międzyczas się przestraszył mojego marudzenia i zwiał tam gdzie ludzie potrafią myśleć pozytywnie ;)
:*****
Miedzyczas kobiety nie moze zwiac, bo ona go usidlila /smiech/!
UsuńJ.
Mój międzyczas jest ogromny. W ogóle mam go dużo.Urodziłam się dawno,dawno temu, i teraz w międzyczasie sobie żyję, i żyje, i żyję i końca na szczęście nie widzę...hehe.
OdpowiedzUsuńDobrze, ze to zauwazylas... Zyjemy jeszcze w miedzyczasie /smiech/!
UsuńJ.
Tak, ja wykorzystuje między czas. Wracam z pracy samochodem słuchając książki. W tym samym czasie po drodze robię jeszcze zakupy. Tak, wiele rzeczy można zrobić w międzyczasie.
OdpowiedzUsuńNomad, przykro mi musze to napisac; nie doscigniesz kobiety w wykorzystywaniu miedzyczasu /smiech/!
UsuńJ.
U mnie to same międzyczasy; urocze zakładki, rzeczywiście bardzo afrykańskie wzory, kolory; Twoje zręczne palce tkają tęsknotę za Afryką? pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńO! Nastepna o Afryce /smiech/!
UsuńJ.
No widzę, że zakładkomania się rozprzestrzenia po necie. Już zapisuję się w kolejce:-)
OdpowiedzUsuńPS. Ten międzyczas jest takim miejscem, w którym najdosadniej doświadczamy istnienia.
Gdyby nie bymo miedzyczasu nie byloby nas....?????
UsuńJ.
Ale jak odróżnić czas od międzyczasu?
OdpowiedzUsuńCzasu nie ma, a miedzyczas zawsze JEST!
UsuńJ.
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńTak, kobiety dużo robią w międzyczasie. Też kiedyś notkę pisałam o swoim międzyczasie.
Zakładki przepiękne. Pozwolę sibie wykorzystać je na prezent gwiazdkowy. Kilka drobiazgów już wydziergałam i brak mi było pomysłu na inne.
Pozdrawiam serdecznie.
Mam spodziewac sie kolejnej fanki zakladek?????
UsuńJ.
Świetnie to napisałaś i przepięknie wypełniasz swój międzyczas tymi barwnymi zakładkami. Jeśli chodzi o mnie to ja chyba wszystko robię w międzyczasie ;).
OdpowiedzUsuńCzyli wszystko jest na dobrej drodze, jesli chodzi o Twoj kobiecy miedzyczas!
UsuńJ.
Zamurowało mnie!!! Nie mogę się napatrzeć!!!
OdpowiedzUsuńOne są przepiękne :)))
Też mi przyszedł do głowy mój jubileusz i takie drobiazgi na prezencik (przynajmniej dla niektórych jego uczestników). Dobrze, że jeszcze mam trochę czasu i międzyczasu do tych jubileuszowych chwil.
Ciesze sie, ze Cie zamurowalo /smiech/!!!
UsuńJ.
sa niesamowite! Pani ma zlote reki
OdpowiedzUsuńTo po Mamie...
UsuńJ.
Właściwie większość rzeczy robię w międzyczasie ;) Dziękuję, że mi przypomniałaś - uciekam prasować, w międzyczasie oczywiście :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ps. Śliczne zakładki, widać, że są dopracowane do ostatniego szczegółu.
Jesli chdzi o zakladki to daleko im do doskonalosci!
UsuńJa widze mase niedoskonalosci...
J.
Lepsze jest wrogiem dobrego.... Trzeba skupiać się na tym co dobre, to słabsze naprawi się w kolejnych... Już nie mogę sie doczekać kolejnej odsłony :)))
Usuńale pięknie utknęłaś i pięknie utkałaś:)
OdpowiedzUsuńSerdecznosci!!!!
Prawdziwie utknelam na wiecej niz troche /smiech/!
UsuńJ.
:):):
UsuńDołączam się do zachwytów nad zakładkami, są prześliczne. A międzyczas dobrze, że jest i do tego taki rozciągliwy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru Judytko.
Warto bylo robic te zakladki dla zachwytow /smiech/, dziekuje!
UsuńJ.
Ale ten międzyczas pojemny! :) Jest jak z gumy, okazuje się , że większość z nas w nim zyje, ja bloguje w tej chwili, ale w międzyczasie.... gotuje psom kości na jutro, umyje podłoge w kuchni, zrobie herbatke moim chlopakom, ...i wieeeeeeeeeeeeele innych rzeczy. Mój miedzyczas trwa tak mniejwięcej do ok 1,00 w nocy. Piekne zakladki i na pewno jest to wciągajace zajęcie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa czy ja mogłabym prosić o taką zakładkę? Bardzo piękne.
OdpowiedzUsuńWłaśnie pakuje na wyjazd piękne dwie które dostałam od dziewczyn.
Będę miała do kolekcji dobrych myśli od Dobrych ludzi:)
Mam nadzieje, ze sie doczekasz tej mojej zakladki... Tylko napisz gdzie ja wyslac...
UsuńJ.
Ja na przykład w międzyczasie znalazłem wreszcie pracę.
OdpowiedzUsuńCiesze sie bardzo, ze znalazles prace, ale nie pracuj tylko w miedzyczasie /smiech/!
UsuńJ.
O proszę! Rękodzielnicze talenty :)
OdpowiedzUsuńPonieważ moje 2 największe hobby-nałogi (czytanie i dzierganie na drutach)pochłaniają dużo czasu, dość dobrze opanowałam łączenie przeróżnych czynności. Zwykle robię co najmniej 2 rzeczy jednocześnie i przywiązuję do tego wagę. Doszłam wręcz do paranoi, że robienie czegokolwiek pojedynczo, to marnowanie czasu :D
Nie na darmo kiedyś panie zabierały ze sobą robótki... Ba, nie wypadało mieć niezajętych rąk....
UsuńPiękne są! W międzyczasie bawię się haftem matematycznym i od czasu jakąś maskotkę dla rodzinnych dzieci stworzę. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładusie !!!!!!!! Serdeczne pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki :). W międzyczasie tyle można zrobić, a ile się robi? :)
OdpowiedzUsuńreasumuję,że w międzyczasie najwiecej sie ...żyje...P
OdpowiedzUsuńa zakładki przepiękne,maja coś z afrykańskich ...albo z...meksykańskich,niepotrzebne skreślić....P
czy mozna sie nauczyc robienia takich zakładek? Bardzo mi się podobają i może sama potrafiłabym utkać, bo prosic juz mi głupio;)
OdpowiedzUsuńSLICZNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń