niedziela, 15 września 2013

O rekolekcjach…

Twój czas nie kręci się w kółko.
Powtarzają się pory roku, święta, rocznice.
Ale jesteś coraz dalej. I możesz być coraz wyżej.



Do naszego domu w Gdańsku na „Górce” przyjechało 29 Sióstr z różnych naszych placówek rozsianych po Polsce i świecie /z Kamerunu dwie/,
aby odprawić rekolekcje. Raz do roku każda Siostra Pallotynka ma swoje rekolekcje czyli czas, aby zatrzymać się, pozwolić opatrzeć swoje rany, popatrzeć na swoje życie z perspektywy minionego roku, i uzmysłowić sobie kolejny raz, że wszystko, co pojawia się w życiu człowieka, ma określony i przewidziany przez Boga sens i cel. Rekolekcje trwają 7 dni i odbywają się w naszych największych domach w kilku seriach, aby każda Siostra mogła odnowić swojego ducha. Obowiązuje ścisłe milczenie, bo tylko w ciszy można usłyszeć siebie, prawdę o sobie.
Co to jest prawda?
„Oto Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie, naucz mnie tajników mądrości” /Ps.51,8/
Prawda o nas samych jest głęboko ukryta i tylko w takiej Bóg ma upodobanie i my sami także...  






Z rekolekcyjnych, podsłuchanych rozważań:

To nie zadania nas nasycają... 
Nie zatruwaj swojego Źródła...
Nie ścinaj swojego Drzewa, które daje cień, owoc...
Pan powołuje każdego dnia, przychodzi w tym jak JEST, a nie jak powinno być... 


35 komentarzy:

  1. Siostro,dziękuję.
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak, prawda, powinniśmy się nieraz zatrzymać i zastanowić się nad samym sobą....
    Wszak rzadko to robimy.

    Serdeczności zostawiam,

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzisiaj powinnam być gdzie indziej, ale wszystko się pokomplikowało...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Kamerunie wczoraj rozpoczal sie nowicjat i postulat... A Tobie sie pokomplikowalo czy po prostu dalas sobie jeszcze czas?
      J.

      Usuń
  4. Pokomplikowało z mieszkaniem i długami...pisałam pismo czy mogę ten pierwszy rok zrobić "zaocznie" tzn jeździłabym do tej szkoły na studia do poznania, uczestniczyłabym we wszystkich spotkaniach, sympozjach, brałabym udział z Siostrami moimi w modlitwach itp. ale nie dostałam żadnej odpowiedzi, także rozumiem, że tak się nie da...ciekawe czy można np za 2 miesiące dojechać. nie chcę tracić tego roku...

    OdpowiedzUsuń
  5. Rekolekcje, potrafią nas odmienić. Pomagają zobaczyć coś, czego być może nie dostrzegaliśmy przedtem

    OdpowiedzUsuń
  6. Każdy potrzebuje czasu"na pustyni" w ciszy słyszy się najwięcej:))
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak. Żeby zawsze o tym pamiętać... tylko jak? Czasami rzeczywistość zagłusza. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  8. Każdy z nas powinien odbyć każdego roku takie rekolekcje, niestety mamy czas na wszystko, tylko nie na NAJWAŻNIEJSZE! Też się zaliczam do tej grupy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak jakoś ten Twój tekst uruchomił pamięć emocjonalną i przywołał pięne chwile z przeszłości, a także teksty, które zawsze mnie poruszają:
    Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu -
    pamiętaj jaki pokój może być w ciszy.
    Tak dalece jak to możliwe nie wyrzekając się siebie,
    bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi.
    Prawdę swą głoś spokojnie i jasno,
    słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci,
    oni też mają swoją opowieść.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne przemyślenia.
    Ja bardzo lubię różnego typu rekolekcje, ale z tego, że jestem niepełnosprawna,często zależna od innych nie udaje mi się zawsze w nich uczestniczyć tak jak by się chciało (być na każdej mszy św i rozważaniu).

    Uważam, że dla każdego życie jest niesamowitymi rekolekcjami. Bo trzeba tak starać się żyć aby po śmierci być w Niebie, aby być, zgodnie z przykazaniami i tym co każe sam Pan Bóg. A wiadomo, że nie jest to proste, tak jak i proste nie jest całe nasze życie.

    OdpowiedzUsuń
  11. my bardzo rzadko kierujemy spojrzenie w głąb siebie,spieszymy sie,słuchamy innyCh...to wygodniejsze,ale...czasem trzeba sie zatrzymać...w ciszy pomyśleć...
    pozdrawiam Judytko.

    OdpowiedzUsuń
  12. rekolekcje/czas bycia tu i teraz/czas kompletacji lekiem na chaos
    zatrzymać się i odzyskać równowagę - na wagę złota

    OdpowiedzUsuń
  13. ostatnie zdanie do mnie przemawia...

    OdpowiedzUsuń
  14. Byłam kiedyś w Waszym domu w Gdańsku. Ale to bardzo dawno temu było...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja staram się mieć rekolekcje w sercu każdego dnia. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Taki czas potrzebny jest co roku każdemu...

    OdpowiedzUsuń
  17. Pewnie znowu dziś zasnę gruo po północy, więc mam czas pomyśleć o ostatnim zdaniu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Każdemu wydaje się że kroczy w innym kierunku. Poznanie celu zajmuje czasem całe życie. Jakież jest nasze zdziwienie, kiedy wszyscy się w nim spotykamy.

    OdpowiedzUsuń
  19. Każdemu wydaje się że kroczy w innym kierunku. Poznanie celu zajmuje czasem całe życie. Jakież jest nasze zdziwienie, kiedy wszyscy się w nim spotykamy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakże brakuje mi takich rekolekcji, od lat nie byłam...

    OdpowiedzUsuń
  21. Trzeba sie czasem zatrzymac i pomyslec.

    OdpowiedzUsuń
  22. To nam się wydaje "jak powinno być" - z reguły tylko nam się wydaje. Cieszę się, że wiara ludziom daje tyle - ile zapewne mogłaby dawać i mnie, gdybym wierzył. Uściski

    OdpowiedzUsuń
  23. Palotynka??
    ;-)))
    Pallotynka!!...
    i słów mi zabrało...
    Ja tez "od Pallotynów" świętego Franciszka w Wałbrzychu...
    niezbadane są Jego ścieżki i zamiary...
    Pozdrawiam cieplutko
    bardzo dziękuję za odwiedziny u mnie
    i jeśli można... prosze o modlitwę...
    Siły, wytrwałości i cierpliwości bardzo mi teraz potrzeba

    OdpowiedzUsuń
  24. i to mi się podoba najbardziej, że nie tylko dalej, ale przede wszystkim wyżej :))

    OdpowiedzUsuń
  25. W ciszy jest wszystko, co cenię

    kiedyś lubiłam rekolekcje, odnowę w duchu

    to wszystko spowodowało, że mój kręgosłup daje radę :*

    OdpowiedzUsuń
  26. Każdemu potrzebny jest taki czas, by zatrzymać się, pomyśleć, przewartościować swoje życie... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię wejść do kościoła kiedy nie ma tam ludzi i pozastanawiać się nad życiem, pomyśleć w ciszy. Mamy taki słoneczny, przytulny mały kościół, gdzie chodzę czasami po natchnienie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Czas rekolekcji to czas na przemyślenia nad senem i celem naszego życia. A mi od razu przyszło do głowy czy dzisiejsze skręcenie nogi czy to znak, że mam w końcu usiąść na miejscu, zamiast jeździć gdzie mi się tylko podoba, od dwóch miesięcy nie spędziłam całego weekendu w domu. Gdyby się tak stało i przestałabym jeździć to uszczęśliwiłabym rodziców ale nie siebie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Chciałbym kiedyś posłuchać Twoich rekolekcji, La Vie. Jestem pewien, że słuchałbym ich z wielkim zainteresowaniem :)
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Tak patrzyłam na zdjęcia i rozpoznałam naszą s. Agnieszkę :) Jej kamizelka ją zdradziła :) Chyba, że się mylę :)

    OdpowiedzUsuń
  31. cisza:) w niej jest wszystko, wszelkie odpowiedzi i to co szukamy. Na tyle różnych fajnych rekolekcji teraz można się wybrać...wystarczy wpisac w google i szukać...każdy znajdzie coś dla siebie
    serdeczności slę

    OdpowiedzUsuń