Co to jest?
To coś w misce rośnie na drzewie, to coś w misce jest z lekka przetworzone, ale
jest tym samym...
To coś zwiększa
przepływ energii, lekko rozwesela, działa kojąco i przeciwdepresyjnie
likwidując ból po rozstaniach i czy innych przeżyciach emocjonalnych /tak
mówią/... to tyle, jako podpowiedź.
Najwięcej tego czegoś mozna spotkać w Afryce.
I nie wiem ??
OdpowiedzUsuńMusiałabym poszperać , ale też nie wiem :)
OdpowiedzUsuńPewnie chodzi o kakaowiec, którego największe uprawy znajdują się obecnie w Afryce ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam czekoladowo, ciepło, serdecznie :))))*
nie mam pojęcia, choć ziarno kakaowca przychodzi mi do głowy...
OdpowiedzUsuńuściski:)
Ziarno kakaowca, jest st w nim dużo magnezu więc pomaga pokonać depresję. Uśmiech czekoladowy śle.
OdpowiedzUsuńA moje pierwsze skojarzenie było bardziej "drastyczne"... może to jakieś wysuszone, rozkruszone robaczki afrykańskie. Tylko to "rośnięcie na drzewie" nie pasuje. Stąd pierwsze skojarzenie odpada. Chyba więc dopiszę się do kakaowca :)
OdpowiedzUsuńLubię Twoje zagadki i ciekwostki.
OdpowiedzUsuńJa też mam zagadkę. Narodziła się pod wpływem Twoich.
Napisz coś więcej, co to takiego jest w tej misce.
Serdeczności Judith.
czekolada z tego będzie ? :D
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia.
OdpowiedzUsuńCzy to będzie Dar Bogów znany jako Czekolada? :D
OdpowiedzUsuńSzarańczyn o smaku osłodzonego kakao, zwany chlebkiem świętojańskim?
OdpowiedzUsuńCocoa beans :)
OdpowiedzUsuńKakao? Uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńNie podejrzewam Cię o halucynogenne niespodzianki, stawiam na kakao :)
OdpowiedzUsuńNiestety, nie mam pojęcia, choć najpierw przyszła mi na myśl huba drzewna, tylko nie mam pojęcia, czy można ją jeść.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Twoje podpowiedzi wskazują, że może to być czekolada.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na pewno coś ze słodkości:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
hmmm.... nie mam pojęcia co to jest, ale chętnie bym się poczęstowała, skoro ma takie cudowne właściwości :))
OdpowiedzUsuńJa też myślę, że to nasiona kakaowca, trochę rozdrobnione :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę. Nasiona kakaowca:)
OdpowiedzUsuń:)
też jestem za kakaowcem, choć gdyby nie poprzednicy to bym wogóle nie wiedziała ;)
OdpowiedzUsuńŁeeeee!Już większość odpowiedziała.
OdpowiedzUsuńCzasami piję z mlekiem przed snem:-)
w ciąży duuużo piłam i ze 20 kilo przytyła:)ale dziecko bardzo wesołe i antydepresyjne sie urodziło:))
OdpowiedzUsuńPachnie mi tu czekoladą, mniammm...
OdpowiedzUsuńWygląda jak jakieś suszone żuczki :)
OdpowiedzUsuńAle to pewnie jakaś marycha :)))
pozdrowienia!
Mnie też tu pachnie czekoladą... uwielbiam...:-)
OdpowiedzUsuńSkoro wszyscy mówią, że to kakao to pewnie tak jest :-)
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że to ziarna kakaowca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
To coś jest, do niczego niepodobne:)) ale chętnie dowiem się co to jest:))
OdpowiedzUsuńThis is great!
OdpowiedzUsuńKakao :)
OdpowiedzUsuńRozum podpowiada co innego, ale żołądek postuluje, że są to zdrowe, proteinowe, rosnące radośnie wśród liści dżdżownice, które w stanie wysuszonym są smacznym dodatkiem do potraw wszelakich. :-)
OdpowiedzUsuńkakao... najbardziej "miękki" narkotyk /używka/ na świecie... i jak wspaniale zbilansowany... teobromina działa pozytywnie na psyche, a magnez tą psyche "dożywia", gdy się zmęczy tą pozytywnością...
OdpowiedzUsuńChyba jednak kakao:) Nie na darmo, jak nam źle sięgamy po tabliczkę czekolady.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę u mnie Judyto. Potwierdzenie z takiego źródła,jak Ty, że bociany tuż, tuż a wylecą z Afryki uważam za najbardziej wiarygodne:)
...przychylam się do większości odpowiedzi, gdyby nie one nie odpowiedziałabym wcale, kompletnie z niczym mi się owe "coś" nie skojarzyło, zresztą w grę w skojarzenia i odgadywanie słaba jestem :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Odpowiadam że z tymi podpowiedziami kojarzy mi się wyłącznie kakao i kawa. Ale po pozostałych komentach, stawiam na to pierwsze.
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńSkoro tyle już odpowiedzi, to ja tylko serdeczności zostawię i czekam na rozwiązanie :)
A może tak trochę zapachu podeślij?:)) pewnie ci, którzy twierdza, iż to kakao, mają rację. Wyglądem trochę przypomina, ale mnie bardziej kojarzy się z brązowymi larwami. Brrrrr ...:(
OdpowiedzUsuńWitaj! Od razu wiedziałem, że to kakao:-)
OdpowiedzUsuńAniołek dotarł do Ciebie?
Pozdrawiam Przemek
Witaj, opis wskazuje na ziarna kakao
OdpowiedzUsuńna pewno dziala antydepresyjnie :)